Bez niespodzianki w przedostatnim meczu. Czesi z awansem do ćwierćfinału
W przedostatnim meczu 1/8 finału siatkarskich mistrzostw świata reprezentacja Czech bez większych problemów pokonała Tunezję 3:0 i po raz pierwszy w historii samodzielnego państwa awansowała do ćwierćfinału siatkarskiego mundialu.

Na wtorek przypadły ostatnie dwa mecze fazy 1/8 finału siatkarskich mistrzostw świata. W drodze do niej Tunezja bez straty seta pokonała Filipiny oraz Egipt a także przegrała 1:3 z reprezentacją Iranu, wygrywając tym samym względnie prostą grupę A. Czesi byli jeszcze bardziej bezkompromisowi, ponieważ ich mecze grupowe zawsze kończyły się na przestrzeni trzech setów, co zresztą na końcu miało okazać się ich błogosławieństwem.
Nasi południowi sąsiedzi pokonali Chińczyków oraz Serbów i przegrali z Brazylijczykami, którzy ze względu na porażkę 0:3 z Serbią, ale przede wszystkim oddanie jednej partii Chińczykom, z powodu gorszego bilansu setów, zajęli 3. miejsce w grupie H i odpadli, co było jak na razie największą sensacją w trakcie trwających mistrzostw.
ZOBACZ TAKŻE: Jak wyglądają siatkarskie mistrzostwa świata od kulis? Wysłannik Polsatu Sport wszystko opowiedział
Przedostatnie spotkanie 1/8 finału od początku przebiegało pod dyktando faworyzowanych Czechów, którzy przejęli inicjatywę i narzucili przeciwnikom swoje warunki, domykając pierwszego i drugiego seta odpowiednio do 19 i 18. Drużyna z Afryki obudziła się w trzeciej partii, odskakując w pewnym momencie na 7 punktów (14:7), jednak za sprawą licznych błędów własnych oraz świetnej i konsekwentnej gry rywali, na tablicy wyników wyświetlił się w końcu wynik 19:19. Końcówka seta należała do naszych południowych sąsiadów, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i domknęli mecz wynikiem 25:23. Ostatni punkt zdobył atakujący Patrik Indra.

Czesi po raz pierwszy w historii, jeśli chodzi o samodzielne państwo, a nie Czechosłowację, awansowali do 1/4 finału siatkarskich mistrzostw świata. Ich przeciwnikami będzie lepsza z ekip Serbia - Iran.
Tunezja - Czechy 0:3 (19:25, 18:25, 23:25)
Przejdź na Polsatsport.pl

