Kolejne potknięcie Wisły Płock w PKO BP Ekstraklasie
Wisła Płock podzieliła się punktami z GKS-em Katowice, remisując 1:1 w spotkaniu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla "Nafciarzy" był to już trzeci ligowy mecz z rzędu bez wygranej, natomiast katowiczanie - mimo wywalczonego punktu - wciąż pozostają w strefie spadkowej.

Kibice Wisły mieli powód do radości w samej końcówce pierwszej połowy. W 45. minucie Zan Rogelj strzelił w kierunku bramki i pewnie piłka nie wpadłaby do siatki, gdyby przypadkowo nie odbił jej Kacper Łukasiak. Po chwili radości piłkarze zeszli do szatni.
Goście cieszyli się z wyrównania w 54. min. Fatalny błąd popełnił Leszczyński, który niefortunnie wyszedł z bramki i dał się zaskoczyć Marcinowi Wasielewskiemu.
Żadna z drużyn nie była usatysfakcjonowana remisem i starała się zmienić wynik. Częściej atakowali goście, ale nie zdołali zmienić wyniku.
Mecz zakończył się remisem 1:1.
Wisła Płock - GKS Katowice 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Zan Rogelj (45), 1:1 Marcin Wasielewski (54).
Wisła Płock: Rafał Leszczyński - Marcus Haglind-Sangre, Marcin Kamiński, Andrias Edmundsson - Zan Rogelj, Deni Juric (85. Nemanja Mijuskovic), Dani Pacheco (85. Bojan Nastic), Dominik Kun, Kevin Custovic (91. Tomas Tavares) - Wiktor Nowak, Iban Salvador (72. Matchoi Djalo).
GKS Katowice: Rafał Strączek - Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Lukas Klemenz - Marcin Wasielewski, Kacper Łukasiak, Mateusz Kowalczyk, Borja Galan - Eman Markovic (63. Marcel Wędrychowski), Ilja Szkurin (63. Adam Zrelak), Bartosz Nowak (86. Adrian Błąd).
Żółte kartki: Dani Pacheco - Lukas Klemenz.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 8 366.
Przejdź na Polsatsport.pl
