Polska przed historyczną szansą. To byłby niesamowity wyczyn
Reprezentacja Polski już w sobotę powalczy o kolejny w historii finał siatkarskiego mundialu. Rywalem będzie Italia. To właśnie tę drużynę Biało-Czerwoni mogą wyprzedzić w klasyfikacji wszech czasów mistrzostw świata, podobnie jak Brazylię, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się nieprawdopodobne.

Polacy w XXI wieku niesamowicie poprawili swoją sytuację w klasyfikacji wszech czasów mistrzostw świata. Wcześniej na koncie mieli jeden złoty medal wywalczony w 1974 roku. Przełomem był mundial w 2006 roku w Japonii, kiedy udało się zdobyć srebro. Apogeum nastąpiło jednak niespełna dekadę później.
Wówczas w 2014 roku Polska drugi raz w historii została mistrzem świata, a sukces ten powtórzyła cztery lata później. Do tego należy dodać kolejne srebro w 2022 roku. W sumie Biało-Czerwoni mają pięć krążków, co pozwala im zajmować czwarte miejsce w klasyfikacji wszech czasów.
Liderem jest Związek Radziecki/Rosja z 12 medalami (sześć złotych, trzy srebrne, trzy brązowe). Z wiadomych względów ten dorobek nie zostanie powiększony w najbliższym czasie, ale co ciekawe, Rosja po rozpadzie Związku Radzieckiego zdobyła tylko jeden srebrny krążek.
W latach '90 niesamowicie dominowali Włosi, którzy wygrali trzy mundiale z rzędu 1990, 1994, 1998. Polacy dogonili Italię po triumfie w 2018 roku i mieli szansę wyprzedzić ją cztery lata później, ale wówczas lepsza okazała się Squadra Azzurra, która teraz celuje w piąte złoto, co jedynie umocniłoby ją w hierarchii.
ZOBACZ TAKŻE: Polski gwiazdor niezadowolony, że gramy z Włochami. Przyjął tę informację niechętnie
Wyczyn włoskich siatkarzy powtórzyli Brazylijczycy, którzy swój złoty okres mieli w latach 2002-2010. "Canarinhos" kontynuowali finałową passę na kolejnych dwóch mistrzostwach świata, ale tym razem dwukrotnie musieli uznać wyższość Polski. Ekipa z Kraju Kawy na ostatnim mundialu sięgnęła po brąz i na tym jej dorobek na razie się zatrzyma. Na Filipinach podopieczni Bernardo Rezende nie wyszli bowiem z grupy.
Patrząc na klasyfikację wszech czasów, warto zwrócić uwagę, że ostatnie miejsce zajmuje Francja. Dwukrotni mistrzowie olimpijscy nie mają szczęścia do mistrzostw świata na których dotychczas wywalczyli tylko jeden brązowy medal.
Co zmieni się, gdy Polska awansuje do finału kosztem Włoch i sięgnie po czwarte złoto w historii? Sporo! Wówczas pod tym względem zrównamy się z Italią, ale więcej srebrnych medali sprawi, że wyprzedzimy jedną z największych siatkarskich potęg! A to nie wszystko, bo wyprzedzimy również Brazylię, co jeszcze pod koniec pierwszej dekady XXI wieku wydawało się czymś z gatunku science-fiction.
Interesujące jest, że w czołówce klasyfikacji wszech czasów sporo mogą namieszać Czesi, którzy teoretycznie mają szansę wyprzedzić i Polskę i Brazylię! Warunkiem jest zdobycie przez naszych południowych sąsiadów złotego medalu, czym zrównaliby się z Biało-Czerwonymi oraz Canarinhos. W ich dorobku są bowiem dwa złote i cztery srebrne krążki wywalczone jeszcze jako Czechosłowacja, jednak według FIVB są oni prawowitymi spadkobiercami tych sukcesów. I to właśnie więcej srebrnych medali umożliwiłoby Czechom sensacyjny awans.
A co w przypadku złota Bułgarów? Kraj ten również może pochwalić się wielkimi tradycjami w historii mistrzostw świata, ale wciąż czeka na ten najcenniejszy krążek. Dotychczas w ich dorobku jest srebro i aż cztery brązowe medale. Triumf na Filipinach pozwoliłby im na awans z dziesiątej lokaty na szóste i wyprzedzić m.in. Stany Zjednoczone.
Klasyfikacja medalowa MŚ siatkarzy:
1. ZSRR/Rosja 12 (6 złotych, 3 srebrne, 3 brązowe)
2. Włochy 5 (4,1,0)
3. Brazylia 7 (3,3,1)
4. Polska 5 (3,2,0)
5. Czechosłowacja/Czechy 6 (2,4,0)
6. Stany Zjednoczone 3 (1,0,2)
7. NRD/RFN/Niemcy 2 (1,0,1)
8. Kuba 4 (0,2,2)
8. Rumunia 4 (0,2,2)
10. Bułgaria (0,1,4)
11. Serbia 2 (0,1,1)
12. Holandia 1 (0,1,0)
13. Japonia 2 (0,0,2)
14. Argentyna 1 (0,0,1)
14. Francja 1 (0,0,1)

