Polscy siatkarze odwiedzili ministra sportu i turystyki

Siatkówka

Reprezentacja Polski siatkarzy, brązowych medalistów mistrzostw świata, wciąż fetuje sukces i cieszy się radością, jaką sprawiła kibicom. W środę zespół Nikoli Grbica spotkał się z ministrem sportu i turystyki Jakubem Rutnickim i złożył wizytę w siedzibie sponsorów: ORLENU i Plusa.

Grupa mężczyzn w czerwonych bluzach z kapturem, część z nich trzyma czerwone dyplomy lub pudełka. W środku stoi mężczyzna w garniturze z odznaką. Na ścianie w tle widnieje logo Ministerstwa.
fot. PAP
Polscy siatkarze odwiedzili ministra sportu i turystyki.

Spotkanie w resorcie było również okazją do złożenia życzeń legendzie polskiej siatkówki, trenerowi Waldemarowi Wspaniałemu, który 2 października skończy 79 lat. Podczas tegorocznej gali został wybrany trenerem 25-lecia Polskiej Ligi Siatkówki. Dla jubilata przygotowano tort z ...jedną świeczką.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wygrał MŚ, a teraz powiedział "pas". Legendarny siatkarz zakończył karierę reprezentacyjną

 

Siatkarze przekazali ministrowi reprezentacyjną koszulkę z autografami drużyny. Była też okazja do rozmów i wspólnego zdjęcia z pracownikami resortu.

 

Dla drużyny Nikoli Grbica nie był to koniec reprezentacyjnych obowiązków przewidzianych na ten dzień. W siedzibie sponsora głównego federacji firmie ORLEN zawodnicy wraz ze swoim szkoleniowcem wystąpili wspólnie na wielkiej scenie. Krótko wspomnieli emocje jakie im towarzyszyły podczas mistrzostw świata na Filipinach.

 

Był także czas na krótki quiz. Pytania, które związane były z siatkówką, zadawali sami zawodnicy. A nagrodzeni otrzymali upominki od sponsora.

 

- Tak, zdobyliśmy tylko brązowy medal. Jesteśmy rozczarowani. To jednak ósmy turniej, kiedy jestem trenerem i za każdym razem wróciliśmy z medalem. Mam nadzieję, że jak spotkamy się następnym razem to będzie lepiej - powiedział Grbic.

 

Szkoleniowiec przywołał medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata, Ligi Narodów i mistrzostw Europy.

 

Występujący na pozycji libero, debiutujący w MŚ Maksymilian Granieczny wyznał, że zespół nadał mu przydomek „Bąbel”.

 

- Jeżeli z każdej imprezy będziemy wracać z medalem to ten pseudonim mi nie przeszkadza - zadeklarował.

 

Kadrowicze nie zapomnieli również o drugim z bardzo ważnych sponsorów, firmie Plus, która polską siatkówkę wspiera już od niemal trzech dekad.

 

- Fajnie celebrować sukcesy z ludźmi, którzy nas wspierają. To nie jest obowiązek, tylko przyjemność - powiedział Marcin Komenda, rozgrywający reprezentacji Polski.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie