Katarzyna Niewiadoma wicemistrzynią Europy!

Inne

Katarzyna Niewiadoma zdobyła srebrny medal kolarskich mistrzostw Europy we Francji w wyścigu ze startu wspólnego. Zwyciężyła po samotnym finiszu Holenderka Demi Vollering, która podtrzymała wspaniałą passę "Pomarańczowych" w tej imprezie.

Uśmiechnięta twarz Katarzyny Niewiadomej, polskiej kolarki, podczas ceremonii medalowej. Nosi różową czapkę z napisem "Canyon" i okulary przeciwsłoneczne na czubku głowy.
fot. PAP/EPA
Katarzyna Niewiadoma

Do mety w miejscowości Guilherand-Granges (departament Ardeche) Niewiadoma dojechała z inną Holenderką, utytułowaną Anną van der Breggen, która na finiszu nie podjęła walki o srebro.

 

ZOBACZ TAKŻE: On nie zawodzi! Mistrz świata obronił tytuł

 

31-letnia zawodniczka z podhalańskiej Ochotnicy Górnej wywalczyła już trzeci medal mistrzostw Europy, imprezy o stosunkowo krótkiej historii. Co ciekawe, po wszystkie sięgnęła we Francji, a dwa poprzednie w Bretanii. W 2016 roku w pierwszej edycji ME elity w Plumelec zdobyła srebro, przegrywając tylko z... van der Breggen, a w 2020 w Plouay sięgnęła po brąz, finiszując za Holenderką Annemiek van Vleuten i Włoszką Elisą Longo Borghini.

 

W sobotę Vollering zdobyła dziewiąty złoty medal ME dla Holandii w tej konkurencji, a siódmy z rzędu. Zwycięską passę Holenderek przerwała jedynie Włoszka Marta Bastianelli w 2018 roku.

 

Wyścig rozstrzygnął się na 7-kilometrowym podjeździe Cote de Saint-Romain-de-Lerps, ze szczytem 36 km przed metą. Podczas wspinaczki "Pomarańczowe" podyktowały tak mocne tempo, że z przodu utrzymały się tylko Vollering, van der Breggen, Niewiadoma i Longo Borghini. Tuż przed szczytem zaatakowała Vollering i pierwsza rozpoczęła zjazd, z niewielką przewagą nad swoją rodaczką i Polką oraz bardziej spóźnioną Włoszką.

 

Do mety nic się już zasadniczo nie zmieniło, oprócz kryzysu Longo Borghini, którą doścignęła druga grupa. Przewaga Vollering rosła. Próbowała ją gonić Niewiadoma, mając za plecami drugą z Holenderek, która nie dawała jej zmian.

 

Ostatecznie zwyciężczyni wyprzedziła Polkę o 1.18. Van der Breggen nie walczyła już z Polką o srebrny medal. 35-letnia mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro (2016), która powróciła w tym roku do ścigania po trzyletniej przerwie, zadowoliła się brązem.

 

28-letnia triumfatorka jest doskonale znana Niewiadomej. W 2024 roku stoczyły ze sobą niesamowity pojedynek podczas Tour de France, który Polka wygrała z przewagą... czterech sekund.

 

W ubiegłorocznych mistrzostwach Europy w Belgii na trzecim stopniu podium stała Daria Pikulik. W sobotę srebrna medalistka olimpijska na torze nie startowała, zmaga się z problemami zdrowotnymi.

 

Wcześniej w wyścigu orlików (do lat 23) triumfował Belg Jarno Widar. Najlepszy z Polaków Patryk Goszczurny zajął 17. miejsce.

 

W niedzielę zaplanowano wyścig elity mężczyzn. Ostatnia konkurencja mistrzostw zapowiada się bardzo interesująco. Swój udział zapowiedzieli bowiem Słoweniec Tadej Pogacar, który w minioną niedzielę w Rwandzie obronił tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego, jego główny konkurent z Afryki, Belg Remco Evenepoel, srebrny medalista ze startu wspólnego i mistrz świata oraz Europy w jeździe indywidualnej na czas, a także Duńczyk Jonas Vingegaard, Portugalczyk Joao Almeida czy Hiszpan Juan Ayuso. Polskę będą reprezentować tylko dwaj kolarze - Jakub Kaczmarek i Danny van der Tuuk.

KP, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie