Zażarty bój za polską tenisistką! Finał był blisko

Julian CieślakTenis

Linda Klimovicova prowadziła 1:0 w półfinałowym spotkaniu z Kają Juvan podczas turnieju WTA 125 w Samsun. Ostatecznie Słowenka odrobiła straty, sięgnęła po triumf i to ona zagra o tytuł w Turcji.

Kobieta w sportowym stroju uderza piłkę tenisową rakietą, skupiona na grze.
fot. PAP/CTK
Linda Klimovicova

Po ponad miesiącu przerwy Linda Klimovicova wróciła do gry. Polka w tym tygodniu przystąpiła do turnieju rangi WTA 125 w Samsun, gdzie zdążyła pokonać już Włoszkę Lucrezię Stefanini, Niemkę Caroline Werner oraz Belgijkę Sofię Costoulas.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kapitalny występ Majchrzaka! Cenne zwycięstwo

 

Klimovicova zameldowała się tym samym w półfinale, gdzie w sobotę mierzyła się z Kają Juvan. Pierwsza partia obfitowała w aż osiem przełamań. Przy stanie 6:5 Polka serwowała po seta, jednak Słowenka wyszła z opresji i doprowadziła do tie-breaka.

 

Ten również był niezwykle wyrównany. Panie zagrały w nim aż 20 punktów, a lepsza - wynikiem 11:9 - okazała się Klimovicova, która objęła prowadzenie w całym pojedynku.

 

Drugą odsłonę zmagań w piorunującym stylu otworzyła Juvan. Wyszła na prowadzenie 3:0 z dwoma przełamaniami, lecz momentalnie roztrwoniła całą przewagę i było 3:3.

 

W kluczowych fragmentach to jednak Słowenka była lepsza. Jeszcze raz zanotowała breaka, wygrała 6:4 i doprowadziła do decydującego starcia.

 

Trzeci akt rywalizacji był zacięty, ale tylko do stanu 2:2. Od tamtego momentu inicjatywę przejęła Juvan, która wygrała cztery gemy z rzędu i zameldowała się w finale turnieju w Samsun.

 

Linda Klimovicova - Kaja Juvan 7:6(9), 4:6, 2:6

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie