Barkom-Każany Lwów w PlusLidze. Czwarty sezon, czwarte miasto

Siatkówka

Siatkarze klubu Barkom Każany Lwów od 2022 roku rywalizują w PlusLidze. Wiceprezes klubu Dariusz Biernat przyznał, że marzeniem na nadchodzący sezon jest awans do fazy play-off. Ligowych rywali będzie tym razem podejmować w Elblągu. To już czwarte miasto, które gości ukraiński zespół.

Grupa siatkarzy w czarnych strojach stoi w kręgu na boisku, rozmawiając. Jeden z nich trzyma rękę na głowie.
fot. VC Barkom-Każany / ВК Барком-Кажани/ Facebook
Drużyna Barkom-Każany Lwów rozegra czwarty sezon w PlusLidze.

– Czy uda się zrealizować to marzenie? nie wiem. PlusLiga w nadchodzącym sezonie wydaje się, że będzie jeszcze silniejsza niż w poprzednim. W każdym meczu ewentualne zwycięstwo trzeba będzie wyszarpać – powiedział Biernat. Dodał, że także dobrym wynikiem będzie zajęcie przed zespół dziewiątego lub dziesiątego miejsca na koniec sezonu.

 

Zobacz także: Ważna zmiana dla polskich siatkarzy! To już oficjalne

 

Barkom Każany dołączył do PlusLigi w sezonie 2022/23, co miało pomóc w – jak zapowiadali włodarze rozgrywek – "ekspansji jednej z najlepszych lig na świecie na Wschód". Ze względu na wojnę, która wybuchła z pełną mocą na Ukrainie w lutym 2022, zespół nie mógł rozgrywać meczów we Lwowie. Pierwszym polskim "domem" klubu został Kraków. Później w roli gospodarza grał także w Wieluniu i w Tarnowie. Minione rozgrywki Barkom zakończył na trzynastym miejscu, ostatnim, jakie ratowało od spadku do pierwszej ligi.

 

Pierwszy mecz nowego sezonu Barkom rozegra w poniedziałek na wyjeździe z Energa Treflem Gdańsk. Będzie to jednocześnie pojedynek, który zainauguruje zmagania w PlusLidze.

 

Jak przypomniał Biernat, Barkom pierwszy mecz ligowy w Polsce także rozegrał w hali położonej na granicy Gdańska i Sopotu - 2 października 2022 Trefl pokonał lwowską drużynę 3:0.

 

– To bardzo miło, że z naszym udziałem zostanie rozegrany inauguracyjny mecz sezonu. Mam jednak nadzieję, że tym razem nie przegramy – powiedział wiceprezes klubu z Ukrainy.

 

Lwowscy siatkarze w maju zapewnili sobie utrzymanie kosztem Stali Nysa i musieli znaleźć kolejne miejsce do rozgrywania meczów w roli gospodarza. Wybór padł na Elbląg.

 

– Niezmiernie cieszymy się, że tu jesteśmy i chcemy cały czas dążyć do tego, żeby na naszych meczach panowała niesamowita atmosfera, jak w pozostałych halach PlusLigi. Niestety, wyszło w naszym życiu tak, że musimy korzystać z gościnności polskich miast, ale mam nadzieję i wierzę w to, że Elbląg na dłużej pozostanie naszym tymczasowym domem i wszyscy będziemy mieć korzyści z tej współpracy: od klubu, przez miasto, po powiat – powiedział prezes lwowskiego klubu Oleg Baran, cytowany w komunikacie prasowym Polskiej Ligi Siatkówki.

 

Biernat dodał, że władze Elbląga zapewniły drużynie dobre warunki.

 

– Zaangażowały się też np. w promocję naszej drużyny. Naprawdę czuliśmy, że chcą, byśmy tam przyszli, by mieszkańcy miasta i okolic mogli oglądać męską siatkówkę na najwyższym poziomie – wskazał.

 

Do drużyny dołączył polski libero Oskar Woźny, wychowanek … elbląskiego klubu Atak. Poprzednio grał w pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki. Władzom Barkomu udało się też ściągnąć m.in. dwóch bardzo znanych graczy. Przyszedł były rozgrywający reprezentacji Niemiec Lukas Kampa (poprzednio grał w Treflu) oraz środkowy drużyny narodowej Francji Mousse Gueye.

 

Gotowy do gry jest środkowy Władysław Szczurow, który w minionym sezonie doznał poważnego urazu oka. Była nawet groźba, że nie będzie na nie widział. W dużej mierze dzięki polskim lekarzom jednak do tego nie doszło.

 

Skład Barkomu Każany Lwów w sezonie 2025/26:

 

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie