Joanna Kaczor-Bednarska na gali 25-lecia Polsatu Sport. "Czuję, że jestem w domu"
Polsat Sport świętuje w tym roku 25-lecie. Z tej okazji w piątek 17 października w warszawskim Centrum Olimpijskim odbyła się wyjątkowa gala, na której nie zabrakło znanych osobistości, w tym naszych pracowników i ekspertów. Jedną z nich jest Joanna Kaczor-Bednarska. Była reprezentantka Polski, a obecnie komentatorka Polsatu Sport, podzieliła się swoimi refleksjami związanymi z jubileuszem.

Polsat Sport od ćwierćwiecza dostarcza widzom niezapomnianych chwil oraz fantastycznych emocji związanych z sukcesami Biało-Czerwonych. Nasza stacja poprzez sport łączy pokolenia, zaszczepiając w widzach miłość do różnych dyscyplin. Dla wielu obecnych sportowców i dziennikarzy transmisje Polsatu Sport były inspiracją w dalszej karierze.
- Czuję, że będąc w Polsacie, jestem w domu. Pamiętam, jak sama miałam okazję oglądać pierwsze mecze na na antenach Polsatu, po których pokochałam siatkówkę. A dziś w zupełnie innej roli mam okazje te emocje, które wtedy mi towarzyszyły, przekazywać naszym widzom w Polsacie Sport - wyznała Joanna Kaczor-Bednarska podczas gali z okazji 25-lecia.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski wygrywa LM, siatkarze ze srebrem MŚ i złotem ME. Wspomnienia na 25-lecie Polsatu Sport
Siatkarska ekspertka Polsatu Sport miała z tą dyscypliną wiele wspólnego od dawna. Jako nastolatka rozpoczęła karierę sportową w Gwardii Wrocław, a w reprezentacji Polski zadebiutowała w 2003 roku. Jak mówi, zarówno bycie zawodniczką, jak i dziennikarką nie jest łatwe.
- Oba zadania są dosyć trudne, natomiast mam wrażenie, że z siatkówką może nie urodziłam się, ale przez lata nabywałam tę umiejętność występowania przed coraz większą publicznością, jednak tutaj, zasiadając przed monitorem, trzeba myśleć o tym, że tam po drugiej stronie ekranu jest ktoś, kto ma uczucia, jest wrażliwy, ale oczekuje też merytorycznych uwag i wskazówek - zaznaczyła była reprezentantka Polski.
Komentatorka wskazała także jej ulubiony moment związany z Polsatem Sport, który ma dla niej ogromne znaczenie i na zawsze pozostanie w jej pamięci.
- Wszystkie medale, które miałam okazję odbierać, a moi rodzice oglądać w Polsacie Sport, a także niesamowite momenty związane z sukcesami reprezentacyjnymi oraz klubowymi - przyznała.



