Tego Wojciech Szczęsny nie mógł się spodziewać! Hiszpanie nie mieli złudzeń
Wojciech Szczęsny kolejny raz trafił na usta hiszpańskich kibiców oraz okładki tamtejszej prasy. Tym razem, Polak zapracował na to świetnym występem w wygranym meczu z Gironą. Nie skończył go jednak z czystym kontem po fenomenalnej przewrotce Axela Witsela.

Wynik meczu otworzył w 13. minucie Pedri, jednak odpowiedź gości nadeszła już siedem minut później. Wyrównał Axel Witsel. Hiszpańskie media nie krytykują jednak Szczęsnego.
ZOBACZ TAKŻE: Gol w doliczonym czasie gry dał Barcelonie trzy punkty! Szczęsny zagrał cały mecz
"Nie mógł spodziewać się niesamowitego strzału przewrotką Witsela. Do tego momentu miał spokój. Później z dużym kunsztem zatrzymał Vanata w sytuacji sam na sam. Spokój wrócił, gdy rywal stracił impet" – napisał hiszpański "Sport".
Gdy już wydawało się, że Barcelona straci cenne dwa punkty i - być może - szansę na dogonienie Realu Madryt po dziewięciu kolejkach, gola w trzeciej minucie doliczonego czasu gry strzelił Ronald Araujo. Ostatecznie starcie z Gironą zakończyło się zwycięstwem Barcelony 2:1.
"Jeśli Barcelona dotarła do cudownego końca meczu z szansą na zwycięstwo, to dzięki dwóm interwencjom bramkarza, który zapobiegł golom Vanata i Portu" – oceniło z kolei "Mundo Deportivo".
Dziennik "Mundo Deportivo" określił Szczęsnego jako "fundamentalny" zawodnik przeciwko Gironie.
Barcelona objęła prowadzenie w tabeli La Liga. Podopieczni Hansiego Flicka mają 22 punkty, o jeden więcej niż Real Madryt. "Królewscy" mają jednak przed sobą mecz z Getafe.
Następne spotkanie "Dumy Katalonii" odbędzie się 21 października. Zmierzy się ona wówczas w Lidze Mistrzów UEFA z greckim Olympiakosem.
Przejdź na Polsatsport.pl
