Ślepsk postraszył, ale tylko w pierwszym secie. Pokaz siły Resovii!

Za nami drugi mecz w PlusLidze w sezonie 2025/2026. Ślepsk Malow Suwałki podejmował przed własną publicznością Asseco Resovię Rzeszów i po pierwszym secie pachniało sensacją. Tak się jednak nie stało. Faworyzowani goście wygrali 3:1.

Drużyna siatkarzy w czarnych strojach z czerwonymi elementami, świętująca zwycięstwo. Na pierwszym planie stoi trener, otoczony przez zawodników trzymających puchar.
fot. Polsat Sport
Asseco Resovia Rzeszów pokonała Ślepsk Malow Suwałki 3:1

Resovia przystępuje do tego sezonu odmieniona i z mocarnymi planami. Zdaniem wielu kibiców, ekspertów oraz dziennikarzy ekipa ze stolicy Podkarpacia jest jednym z faworytów nie tylko do medalu, ale nawet do mistrzostwa Polski. A przypomnijmy, że na Podpromiu czekają na ten sukces już od 2015 roku.

 

Z tego powodu postanowiono ściągnąć do Rzeszowa m.in. Massimo Bottiego, który w zeszłym roku cieszył się ze złota z Bogdanką LUK Lublin. Dodatkowo do ekipy Resovii trafił m.in. Marcin Janusz.

 

Pierwszy set zupełnie jednak nie wyszedł gigantowi z południowo-wschodniej Polski. Wystarczy powiedzieć, że Resovia zgromadziła zaledwie... 17 punktów. Kibice gości mogli zatem przecierać oczy ze zdumienia, podobnie jak fani.... gospodarzy. Ślepsk zaskoczył i pachniało sensacją.

 

ZOBACZ TAKŻE: Falasca chciał pójść śladem brata. "Wiedziałem, że trafię do PlusLigi"

 

I gdy wydawało się, że podopieczni Dominika Kwapisiewicza pójdą za ciosem, tak się nie stało. W dalszej fazie rywalizacji istnieli już tylko przyjezdni, którzy kulturą gry i umiejętnościami znacząco przeważali. Resovia była lepsza w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła - od skuteczności w ataku, po blok, zagrywkę i obronę. Znakomicie pokazał się zwłaszcza inny z nowych nabytków - Artur Szalpuk.

 

W drugiej partii Resovia pozwoliła Ślepskowi na zdobycie tylko 16 "oczek". W trzeciej partii było niewiele lepiej, bo suwałczanie uzbierali 17 punktów. Czwarty set był bardziej wyrównany, ale i tu finisz należał do rzeszowian, którzy ostatecznie pozwolili gospodarzom uzyskać 18 punktów.

 

Ślepsk Malow Suwałki – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:17, 16:25, 17:25, 18:25)

 

Ślepsk Malow Suwałki: Bartosz Filipiak, Henrique Honorato, Jan Nowakowski, Asparuh Asparuchow, David Smith, Kamil Droszyński - Bartosz Mariański (libero) - Antoni Kwasigroch, Joachim Panou, Karol Jankiewicz.

 

Asseco Resovia Rzeszów: Karol Butryn, Mateusz Poręba, Danny Demyanenko, Artur Szalpuk, Klemen Cejbujl, Marcin Janusz - Erik Shoji (libero) - Paweł Zatorski, Yacine Louati, Jakub Bucki, Wiktor Nowak.

 

Skrót meczu w załączonym materiale wideo.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

Kto wygra PlusLigę 2025/2026?

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie