Świat piłki w żałobie. Nie żyje znany napastnik
Tragiczne wieści napłynęły z Wysp Brytyjskich. W wieku 42 lat zmarł Marvin Brown. Były napastnik m.in. Bristol City przegrał walkę z chorobą nowotworową.

Anglik w 1999 roku dołączył do drużyny z Bristolu, stając się najmłodszym zawodnikiem klubu. Miał wtedy nieco ponad 16 lat. W barwach tego zespołu rozegrał 16 spotkań. Później występował również w niższych ligach, a w 2012 roku zakończył karierę i został trenerem.
ZOBACZ TAKŻE: Wielka strata dla sportu. Nie żyje mistrz olimpijski
W 2022 roku u mężczyzny zdiagnozowano nowotwór jelita grubego. Przeszedł operację, ale później pojawiły się u niego przerzuty do dróg żółciowych. 42-latek zmarł w poniedziałek 27 października w swoim domu. W mediach społecznościowych pożegnali go jego brat oraz włodarze Bristolu.
"Z przykrością przyjęliśmy wiadomość o śmierci Marvina Browna w wieku 42 lat. Marvin dołączył do Bristol City Academy w wieku ośmiu lat i został najmłodszym zawodnikiem klubu – we wrześniu 1999 r. miał zaledwie 16 lat i 71 dni. Marvin występował w reprezentacji Anglii do lat 16 i 17, po czym w 2004 roku przeniósł się do Forest Green Rovers" - napisano na Facebooku klubu.
Przejdź na Polsatsport.pl
