Tragedia na boisku. Nie żyje 17-latek

Karolina PotrykusInne

Dramatyczne wieści napłynęły z Australii. W wyniku wypadku poniesionego na boisku zmarł Ben Austin. Krykiecista miał zaledwie 17 lat.

Kije do krykieta i kwiaty złożone jako hołd zmarłemu sportowcowi przy ogrodzeniu.
fot. AFP
Hołd dla młodego sportowca po tragicznej śmierci na boisku

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek w Ferntree Gully w Melbourne. Młody sportowiec rozgrzewał się przed meczem, kiedy nagle został trafiony piłką do krykieta w szyję. Mimo że miał na głowie kask, to nie posiadał ochraniacza na szyję. Od razu stało się jasne, że sytuacja jest bardzo poważna.

 

ZOBACZ TAKŻE: Smutne wieści. Nie żyje polski olimpijczyk z Sydney

 

Na miejsce przybyły służby medyczne. Nastolatka w stanie krytycznym przetransportowano do szpitala. Niestety nie udało się go uratować. Zmarł w środę 29 października.

 

Śmierć nadziei australijskiego krykieta potwierdzili jego najbliżsi. O tragedii poinformowały również Federacja Krykieta w Australii oraz klub Ferntree Gully.

 

"Klub krykieta Ferntree Gully z przykrością pragnie poinformować o tragicznej śmierci naszego zawodnika, Bena Austina, która miała miejsce 29 października 2025 r. Jesteśmy absolutnie zdruzgotani śmiercią Bena, a jej skutki odczuje cała nasza społeczność krykietowa. Nasze myśli i modlitwy są z jego rodziną – Jace'em, Tracey, Cooperem i Zachem, jego dalszą rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi, którzy znali Bena i radość, jaką wniósł" – napisano w komunikacie Ferntree Gully.

 

17-latek był wielką nadzieją australijskiego krykieta. Po tragedii na miejscu wypadku zebrały się tłumy, które złożyły hołd Austinowi. Prezydent federacji Mike Baird powiedział, że śmierć nastolatka "będzie odczuwalna w całym kraju".

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie