Tragedia w świecie sportu. Nastolatek zmarł po kontuzji odniesionej w trakcie meczu

Jakub ŻelepieńInne

Tragiczne wieści napłynęły z Kanady. W wieku 17 lat zmarł Darius Hartshorne, zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego Sisler Spartans. 17 października doznał poważnej kontuzji w trakcie meczu, a lekarzom - którzy przez ostatnie dwa tygodnie walczyli o jego życie - nie udało się go uratować.

Zapalone znicz i kwiaty na ciemnym tle, symbolizujące żałobę.
fot. PAP
Tragedia w świecie sportu. Nastolatek zmarł po kontuzji odniesionej w trakcie meczu

Hartshorne łączył grę w drużynie Spartans z nauką w szkole średniej. 17 października wystąpił w spotkaniu z Tec Voc Hornets. W trakcie meczu doznał groźnie wyglądającej kontuzji po zderzeniu z rywalem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niewyobrażalna tragedia. Nie żyje 19-letni sportowiec, zmarł w domu


Nastolatek trafił do szpitala, a tam lekarze zadecydowali o wprowadzeniu go w stan śpiączki farmakologicznej. Miał wysoką gorączkę, zdiagnozowano u niego także uszkodzenia nerek i wątroby, jak i obrzęk mózgu.


Lekarze przez dwa tygodnie walczyli o życie chłopaka. Ostatecznie jednak nie udało im się go uratować. Hartshorne zmarł.


17. urodziny młody sportowiec świętował w szpitalu.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie