Ważne słowa o stanie polskiej lekkoatletyki. "Świat odjechał"
Jaki jest stan polskiej lekkoatletyki? Oto jeden z tematów poniedziałkowego Polsat Sport Talk. - To nie jest tak, że nasi zawodnicy nie osiągają wyników. To świat odjechał i jest już daleko - wyznał Filip Moterski, przewodniczący Centralnego Kolegium Sędziów PZLA.

Prowadzący program Przemysław Iwańczyk zapytał swojego gościa o stan polskiej lekkoatletyki. Jako przykład złego stanu podał wyniki z MŚ w Tokio oraz igrzysk olimpijskich w Tokio.
ZOBACZ TAKŻE: 25 pytań na 25-lecie Polsatu Sport. Ulubiona siatkarka ćwierćwiecza
- Problem jest. Nie ma co zaklinać rzeczywistości. Czy został popełniony błąd? Z perspektywy czasu, skoro widzimy, gdzie jesteśmy, to najłatwiej powiedzieć, że tak. Problem jest o wiele bardziej skomplikowany. To nie jest tak, że nasi zawodnicy nie osiągają wyników. To świat odjechał i jest już daleko. Trzeba sprawdzić, co się dzieje.
Czy przyczyną może być, tzw. "zmiana pokoleniowa"?
- To byłoby najłatwiejsze wytłumaczenie. Zawsze byłem związany z zarządzaniem, więc najważniejszą kwestią była dla mnie rzetelna informacja. Myślę, że podejmowanie jakichkolwiek nagłych decyzji to najgorsze, co mogłoby się przytrafić w tym momencie. Dlatego, że my z perspektywy kibiców nie wiemy często o rzeczach, które dzieją się wewnątrz. Nie wiemy o szkoleniu zawodników i rozwoju trenerskim. Nie miejmy złudzeń, że rozwiązania, które jakiś czas temu zostały wdrożone, przyniosą efekt w ciągu roku czy dwóch - dodał.



