Janne Ahonen potwierdził przykre doniesienia. "Grzechy ojców się mszczą"

Karolina PotrykusZimowe

Janne Ahonen poinformował, że jego syn Mico postanowił zakończyć sportową karierę. Prawdopodobnie duży wpływ na decyzję 23-latka miał brak powołania do reprezentacji w sezonie olimpijskim.

Młody skoczek narciarski w kasku i stroju sportowym trzyma narty.
fot. PAP
Mico Ahonen zakończył karierę

Syn legendarnego skoczka narciarskiego w ubiegłym roku doznał poważnej kontuzji kolana, która na dłuższy czas wykluczyła go z treningów. Po powrocie 23-latek startował w Pucharze Kontynentalnym, ale nie odniósł tam żadnego sukcesu. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Skandal z udziałem Janne Ahonena! Legenda skoków w centrum afery

 

Co więcej, Fin nie znalazł się w kadrze narodowej powołanej przez Igora Medveda na rozpoczynający się niedługo sezon olimpijski. Z decyzją selekcjonera nie zgodził się jego ojciec, co dobitnie przekazał w rozmowie z Ilta-Sanomat.

 

– Trudno to zrozumieć. Mico skakał w wiosennych zawodach lepiej niż część sportowców później powołanych do kadry B. Wygląda na to, że grzechy ojców mszczą się na synach. Z tym samym problemem Mico borykał się przez całą karierę – skomentował dwukrotny mistrz świata.

 

I właśnie brak powołania miał stać się gwoździem do trumny w karierze Mico. Jego zakończenie przygody ze skokami ogłosił Ahonen senior. 

 

- Mico zakończył skakanie na nartach. Chciał kontynuować karierę, ale stracił motywację, gdy bezceremonialnie pominięto go przy wyborze do obu kadr narodowych. Pominięcie go było niezrozumiałą decyzją. Wiosną Mico doszedł do siebie po poważnej kontuzji i skakał naprawdę obiecująco w kilku konkursach - dodał 48-latek.

 

Sezon zimowy w skokach narciarskich rozpocznie się już niebawem. Pierwsze indywidualne zawody zaplanowano na 22 listopada w Lillehammer. Dzień wcześniej odbędzie się konkurs mikstów.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie