Zachwyty nad Polakiem po meczu Ligi Mistrzów. "Trzymał drużynę na powierzchni"
Mateusz Kochalski i jego Karabach Agdam z dobrej strony pokazali się w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Napoli. Polak długo "trzymał" swój zespół przy życiu, a także obronił rzut karny. Postawa bramkarza nie przeszła bez echa wśród włoskich mediów, które doceniły jego występ.

Karabach Agdam jest jedną z niespodzianek tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Azerski zespół pokonał Kopenhagę i Benficę, a także zremisował z Chelsea. Jedną z wyróżniających się postaci w zespole jest Mateusz Kochalski, który stanął na wysokości zadania także w ostatnim meczu z Napoli. Pomimo porażki 0:2 Polak obronił rzut karny, a także popisał się fantastycznymi interwencjami. Swoim występem 25-latek zwrócił uwagę włoskich mediów, które nie szczędziły pochwał w jego stronę.
ZOBACZ TAKŻE: Koszmarny wieczór Barcelony na Stamford Bridge! Nie pomógł nawet Lewandowski
"La Gazetta dello Sport" opisuje dwie interwencje Kochalskiego, który najpierw odbił strzał Matheusa Oliveiry z bliska, a już chwilę później wybronił sytuację sam na sam z Noa Langiem. Gazeta określiła je jako "podwójny cud".
"Trzymał swoją drużynę na powierzchni tak długo, jak tylko mógł. Zasłużył na miano najlepszego gracza meczu. W pierwszej połowie zapobiegł temu, że bramkę mógł zdobyć Neres, a w drugiej połowie zatrzymał rzut karny Hojlunda" - tak brzmi z kolei ocena "TuttoMercatoWeb".
Włoskie "Calciomercato" wystawiło Polakowi notę 7,5 w dziesięciostopniowej skali. Była to najlepsza ocena w zespole.
Swoją ocenę wystawił również portal Goal.com, który przyznaje, że 25-latek po spotkaniu zasługiwał na oklaski. "Jego występ okazał się prawdziwym zagrożeniem. Był naprawdę świetny" - dodaje portal.
Karabach Agdam po pięciu kolejkach zajmuje 16. lokatę. W następnym meczu podejmie u siebie Ajax Amsterdam.
Przejdź na Polsatsport.pl

