Miejsce polskich skoczków na IO zagrożone! Fatalna informacja
Maleją szansę Polaków na powołanie pełnej puli zawodników na igrzyska olimpijskie w Cortinie D’Ampezzo. Z powodu słabej formy Aleksandra Zniszczoła nasza reprezentacja straciła czwarte miejsce premiowane awansem na najważniejszą imprezę czterolecia. Sytuacja nie jest jednak przesądzona.

Początek sezonu nie jest udany dla Aleksandra Zniszczoła. Polski skoczek po trzech konkursach jeszcze ani razu nie zapunktował, co przełożyło się na sytuację skoczka w rankingu olimpijskim. W nim 31-latek spadł na 26. miejsce, które powoduje, że Polska na chwilę obecną może wystawić jedynie trzech skoczków na lutowe zawody we Włoszech.
ZOBACZ TAKŻE: Pilne wieści z Wisły przed zawodami PŚ. Chodzi o pogodę
W tym wypadku należy przypomnieć, że jeśli dany kraj chce wystawić pełną pulę czterech zawodników na igrzyskach, przynajmniej tylu musi znajdować się w czołowej 25 rankingu olimpijskiego. Na to sumują się punkty zawodników zbierane od pierwszego konkursu Letniego Grand Prix 2024. Weekendem zamykającym bilans będą zawody w japońskim Sapporo rozgrywane w terminie 16-18 stycznia 2026 roku.
Oznacza to, że Polacy mają jeszcze szesnaście konkursów, żeby odrobić straty. Do tego będzie potrzebna dobra forma Zniszczoła, który do tej pory plasował się w czołowej 25 rankingu.
Najbliższą okazję wiślanin będzie miał 26 listopada. Wtedy to odbędzie się drugi konkurs w szwedzkim Falun. Pierwsze zawody wygrał Austriak Stefan Kraft, dla którego było to czterdzieste szóste zwycięstwo w karierze.
Przejdź na Polsatsport.pl
