Niespodziewana decyzja kapitana Barcelony. Klub przychylił się do jego prośby
Ronald Araujo otrzymał od Barcelony bezterminową zgodę na przerwę po tym, jak zgłosił problemy natury psychicznej i poprosił o czas na regenerację. Klub w pełni zaakceptował jego decyzję i zapewnił wsparcie. "Duma Katalonii" nie wyznaczyła terminu powrotu swojego kapitana do gry.

FC Barcelona oficjalnie potwierdziła, że Araujo poprosił klub o przerwę od gry. Decyzja została podjęta po rozmowach zawodnika i jego przedstawicieli z dyrektorem sportowym "Blaugrany" - Deco. Jak przekazują hiszpańskie media, środkowy obrońca od pewnego czasu zmaga się z problemami psychicznymi i uznał, że w obecnym stanie nie jest w stanie rywalizować na poziomie, którego wymaga od niego "Barca".
Sytuacja zaogniła się po jego nieudanym występie w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea, w którym został ukarany czerwoną kartką jeszcze przed przerwą. Od tamtej pory Urugwajczyk nie uczestniczył w treningach z zespołem i nie znalazł się w kadrze meczowej na ligowe starcie z Deportivo Alaves. W jego miejsce w wyjściowym składzie pojawił się Gerard Martin.
ZOBACZ TAKŻE: Złe wieści dla Szczęsnego. Hiszpanie ogłaszają
W trakcie rozmów z władzami klubu zawodnik podkreślił, że fizycznie jest gotowy do rywalizacji, jednak pod względem mentalnym potrzebuje odpoczynku. Barcelona zaakceptowała jego stanowisko i udzieliła wsparcia - zarówno emocjonalnego, jak i organizacyjnego. Klub nie wyznaczył żadnej daty powrotu, a decyzję w tej sprawie pozostawili w rękach obrońcy.
W tym sezonie kapitan "Blaugrany" rozegrał piętnaście meczów we wszystkich rozgrywkach i strzelił w nich dwa gole.
Przejdź na Polsatsport.pl

