Pierwsza taka kara w historii! Skoczek ukarany czerwoną kartką

Łukasz OstrowskiZimowe

Fatih Arda Ipcioglu został pierwszym skoczkiem w historii rywalizacji mężczyzn, który otrzymał czerwoną kartkę. Reprezentant Turcji został ukarany za powtórne złamanie przepisów sprzętowych podczas niedzielnego konkursu w Klingenthal. Decyzja sędziów oznacza, że zawodnik nie będzie mógł wystąpić w przyszłym tygodniu w Engelbergu.

Skoczek narciarski w niebieskim kombinezonie i białym kasku wykonuje skok, jego narty są rozchylone.
fot: PAP
Fatih Arda Ipcioglu

Do zdarzenia doszło podczas niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Niemczech. Ipcioglu oddał skok na odległość 116,5 metra, jednak jego próba została anulowana. Kontrola przeprowadzona po skoku wykazała, że Turek korzystał z nart o nieprawidłowej długości. Było to bezpośrednią przyczyną dyskwalifikacji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Puchar Świata w skokach narciarskich 2025/2026: Terminarz. Kiedy są skoki?

 

Dla tego skoczka było to już drugie wykluczenie w obecnym sezonie. Wcześniej, podobna sytuacja spotkała go podczas rywalizacji w norweskim Lillehammer. W sezonie 2025/26 Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) wprowadziła nowy system kar, wzorowany na piłce nożnej. Pierwsza dyskwalifikacja sprzętowa traktowana jest jako "żółta kartka". Drugie takie przewinienie skutkuje automatycznie otrzymaniem "czerwonej kartki".

 

Konsekwencje dla reprezentanta Turcji są bardzo surowe. Czeka go przymusowa pauza podczas kolejnego weekendu Pucharu Świata w skokach. Z tego powodu skoczek nie wystąpi w nadchodzących zawodach w szwajcarskim Engelbergu.

 

Warto odnotować, że choć Ipcioglu jest pierwszym mężczyzną z taką karą, system został użyty już wcześniej. W piątek czerwoną kartkę otrzymała reprezentantka Kazachstanu, Wieronika Szyszkina, która również dwukrotnie w tym sezonie naruszyła przepisy dotyczące sprzętu.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie