Sopić rusza po gwiazdora Widzewa. Dali za niego trzy miliony
Żeljko Sopić odszedł z Widzewa Łódź pod koniec sierpnia. Szybko znalazł jednak nowego pracodawcę i podpisał umowę z NK Osijek. Jak się okazuje, zamierza teraz przechwycić dwóch piłkarzy polskiego klubu.

Chodzi o Tonio Teklicia oraz Samuela Akere. Jeśli chodzi o tego pierwszego, to dziennikarze "Sportske Novosti" piszą, że po odejściu Sopicia oraz dyrektora sportowego Mindaugasa Nikoliciusa, nadszedł czas właśnie na niego.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny świetny mecz Zielińskiego. Tak podsumowali go Włosi
"Choć ma kontrakt do 2029 roku, nie może być zadowolony z otrzymywanych minut. Jego marzeniem jest przejście do klubu, w którym będzie grał regularnie" - czytamy. Dodano, że jest to idealny profil dla drużyny Sopicia na "dziesiątkę". "Potrafi grać, asystować i strzelać gole" - oznajmiono.
"Nadchodzą wojownicy Sopicia" - pisze z kolei glas-slavonije.hr, wspominając o Akere. "Sopić chce zawodników, którymi dowodził, a nie są na pierwszym planie w Widzewie" - przekazano. Rzekomo transfer został już uzgodniony i Nigeryjczyk ma być do dyspozycji trenera na początku okresu przygotowawczego, który rusza 3 stycznia.
Byłoby to niemałe zaskoczenie, zwłaszcza że Akere został piłkarzem Widzewa w lipcu. Wykupiono go z Botewa Płowdiw za 750 tys. euro, czyli ponad trzy mln złotych. Jak dotąd rozegrał 15 meczów w ekstraklasie, w których strzelił gola i zaliczył asystę.
Dziennikarze twierdzą, że wymagania w zespole są duże, zwłaszcza po nieudanym letnim okienku. Sprowadzeni teraz piłkarze nie mogą rozczarować, jak ci, którzy dołączyli do drużyny parę miesięcy temu. "Teraz ważne jest, aby dokonać właściwego wyboru, wspólnie z zarządem, i wysłuchać życzeń trenera Sopicia" - podsumowano.
Widzew po rundzie jesiennej zajmuje 15. miejsce w ekstraklasie, podczas gdy NK Osijek jest ostatni w tabeli chorwackiej ekstraklasy.
Przejdź na Polsatsport.pl