Dzięki niemu ludzie zakochiwali się w piłce! Legenda kończy 37 lat
Mało jest na świecie piłkarzy, których lubili by wszyscy, a przynajmniej większość. Niewątpliwie taki zawodnikiem był Ronaldinho, który przez lata czarował swoją grą, zachwycał techniką i szokował kolejnymi wypadami do nocnych klubów. Go się po prostu nie dało nie kochać, legendarny Brazylijczyk kończy 37 lat.
Ronaldo de Assis Moreira urodził się i wychowywał w jednej z biedniejszych dzielnic Porto Alegre i to właśnie tam w miejscowym Gremio zaczynał swoją karierę. Następnie przy pomocy starszego brata, też piłkarza przeniósł się do Francji i rozpoczął treningi w Paris Saint-Germain. Ronaldinho najbardziej zapamiętany został zapewne z gry w Barcelonie, w której swoją przygodę rozpoczął takim o to trafieniem:
W stolicy Katalonii był 5 lat i razem z ”Blaugraną” zdobywał dwa mistrzostwa Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów. W 2006 roku został wybrany piłkarzem roku. Z czasem jego kariera w Barcy zwalniała, a sam zawodnik często widywany był w nocnych klubach, rzadziej zaś na treningach. Kolejnym wielkim klubem, który skusił gwiazdora był AC Milan. We Włoszech grał trzy lata, a końcówkę kariery spędził w klubach z Brazylii.
Był mistrzem świata z 2002 roku, a w kadrze rozegrał 97 spotkań, strzelając 33 gole. Ronaldinho zawsze czarował bajeczną techniką, jego zwody powtarzał chyba każdy grający na podwórku dzieciak. Ostatnio Brazylijczyk wrócił do Barcelony w roli ambasadora klubu.
Happy Birthday Ronaldinho! What a player! ❤️❤️🔥🔥🎂🎂 #Twitter92 #PremierLeague #Tekkers #HappyBirthday pic.twitter.com/Llm9ZgvlMC
— PS FOOTBALL (@_ps_football) 21 marca 2017
Przejdź na Polsatsport.plThe great Ronaldinho is 37 today. Tough to choose a single highlight, but this one's simply a classic. Happy birthday, 'Dinho! 🎉🇧🇷 pic.twitter.com/R67FXIsMDO
— Planet Fútbol (@si_soccer) 21 marca 2017