Anastasi przedłużył kontrakt i został następcą Heynena
Trener Andrea Anastasi zostanie w Gdańsku na dłużej. Szkoleniowiec przedłużył kontrakt z Treflem o rok. Nie jest to jednak jedyne wyzwanie, które czeka Włocha. Od nowego sezonu zajmie miejsce Vitala Heynena i poprowadzi reprezentację Belgii.
Anastasi jest związany z Treflem Gdańsk od sezonu 2014/2015. Został z drużyną mimo poważnych kłopotów finansowych i teraz zbiera tego owoce. Zdobyty Puchar Polski i wysokie, trzecie miejsce w PlusLidze skłoniło szkoleniowca do decyzji, która na pewno cieszy kibiców z Gdańska. Włoch przedłużył kontrakt z klubem o rok.
- Pracujemy nad przyszłością klubu, a zatrzymanie trenera Anastasiego było naszym priorytetem. Jest to wybitny szkoleniowiec, który już osiągnął z naszym zespołem historyczne sukcesy, a cały czas ma niesamowitą energię do pracy w Gdańsku i dalszego rozwijania projektu, który zapoczątkowaliśmy przed sezonem 2014/2015. Jest to jeden z fundamentów gdańskiej siatkówki, który jak magnes przyciąga nie tylko zawodników, ale też kibiców. Rok temu podpisaliśmy kontrakt na obecne rozgrywki z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy i bardzo się cieszymy, że ten zapis został właśnie wypełniony – powiedział prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski. – Z ogromną satysfakcją przyjęliśmy także fakt, że belgijski związek siatkówki wyraził zainteresowanie, by w przyszłym sezonie trener Anastasi łączył funkcje trenera Trefla Gdańsk i reprezentacji – dodał.
Zdecydował się jednak pójść o krok dalej. Po pięcioletniej przerwie od reprezentacji objął stanowisko pierwszego szkoleniowca kadry Belgii zastępując obecnego trenera Biało-czerwonych Vitala Heynena. Ostatni raz drużynę narodową Włoch poprowadził w 2013 roku. Była to reprezentacja Polski.
- Dla reprezentacji Belgii najbliższe mistrzostwa świata są prawdopodobnie pierwszymi, do których przystępują oni z już pewną, wypracowaną marką. Kibice i siatkarski świat zaczęli się zdecydowanie baczniej i z większym zainteresowaniem przyglądać tej drużynie i tak samo jest ze mną. Jestem jednocześnie bardzo szczęśliwy, jak i ciekawy i postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, by z reprezentacją Belgii osiągnąć tak dobry wynik, jak to tylko możliwe. Jest to też oczywiście kolejne, wspaniałe wyzwanie w moim życiu – powiedział Anastasi. – Jednocześnie bardzo się cieszę, że zostaję w Gdańsku. Od początku mojej pracy tutaj powtarzam, że mocno wierzę w ten projekt, który zaczęliśmy cztery sezony temu i nic w tej kwestii się nie zmienia. Łączenie tych dwóch funkcji – trenera Trefla Gdańsk i reprezentacji – zdecydowanie można pogodzić. Sezon reprezentacyjny w Belgii zaczyna się po zakończeniu rozgrywek PlusLigi i także kończy zanim w Polsce zacznie się liga. Oczywiście nie będzie mnie w Gdańsku podczas okresu przygotowawczego, jednak po ostatnich czterech latach współpracy z moim sztabem szkoleniowym jestem przekonany, że drużyna na starcie rozgrywek będzie w bardzo dobrej formie – podkreślił.
Przejdź na Polsatsport.plItalian @anastasi60 to coach the '@belreddragons', replacing @vitalheynen @Volley_Belgium https://t.co/xRT8hHc2Qz pic.twitter.com/B8O0MIMj7j
— EuroVolley (@CEVEuroVolley) 14 marca 2018