Świątek znokautowała rywalkę! 59 minut i po sprawie. Będzie powtórka?
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Montrealu. Na tym etapie jej rywalką będzie Eva Lys. Poprzednie starcie Polki z Niemką potrwało zaledwie 59 minut, a raszynianka wygrała 6:0, 6:1.

W pierwszej rundzie podopieczna belgijskiego trenera Wima Fissette'a miała wolny los, a w środę pewnie pokonała trzy lata starszą Hanyu Guo, która zajmuje 259. pozycję w światowym rankingu. Zaczęła od szybkiego prowadzenia 4:0 i później kontrolowała sytuację na korcie, aby wygrać ostatecznie 6:3. W drugiej partii, choć pozwoliła się przełamać na 1:1, to dalej już do końca nie oddała rywalce ani jednego gema.
ZOBACZ TAKŻE: Pokonał Sinnera, Zvereva czy Rune. Teraz wystąpi w Polsce!
Teraz przeciwniczką Świątek będzie Eva Lys. Polka grała z Niemką dwukrotnie w swojej karierze - i w obu przypadkach wygrała. Najpierw w 2022 roku w Stuttgarcie, a później w 2025 roku podczas Australian Open.
Spotkanie w Melbourne było wyjątkowo jednostronne. Raszynianka rozbiła Lys 6:0, 6:1, mieszcząc się w 59 minutach.
Czy w Montrealu będziemy mieli powtórkę z rozrywki? Przekonamy się niebawem.

