Olbrzymia szansa przed Igą Świątek w WTA Finals! Oto, co musi zrobić Polka
Iga Świątek po zwycięstwie na inaugurację WTA Finals może już w poniedziałek zapewnić sobie awans do półfinału turnieju. Aby tak się stało potrzebne są do spełnienia dwa z trzech warunków.

Przypomnijmy, że Polka w pierwszym meczu fazy grupowej pokonała w dwóch setach Madison Keys. W innym starciu Jelena Rybakina w takich samych rozmiarach triumfowała nad Amandą Anisimovą. W drugiej kolejce dojdzie do konfrontacji Świątek z Kazaszką.
Wiceliderka rankingu WTA koniecznie musi wygrać ten pojedynek - to jeden ze wspominanych warunków, który należy spełnić. Szczegółowy scenariusz wedle którego nasza singlistka zapewnia sobie awans do półfinału już po tym starciu, ustalił profil "Z kortu - informacje tenisowe" na portalu X.
Otóż jeżeli Świątek wygra z Rybakiną w dwóch setach, natomiast Anisimova pokona Keys w trzech setach, wówczas Polka ma zapewnione co najmniej drugie miejsce w grupie. Jeżeli Świątek pokona Rybakinę, a w drugim starciu lepsza okaże się Keys, to Polka zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek zagra z Rybakiną. Minimalna przewaga, chodzi o jeden mecz
W trzecim starciu grupowym nasza zawodniczka zmierzy się z Anisimovą, ale być może będzie to pojedynek wyłącznie o prestiż i punkty do rankingu WTA. W zeszłym roku Świątek, mimo dwóch zwycięstw w grupie, nie zdołała awansować do półfinału, bo zabrakło jej... seta.
W drugiej grupie triumfami po pierwszej kolejce mogą pochwalić się Aryna Sabalenka oraz Jessica Pegula. Białorusinka w dwóch setach pokonała Jasmine Paolini, natomiast Amerykanka zwyciężyła swoją rodaczkę Coco Gauff w trzech odsłonach.
Świątek walczy o drugi w karierze triumf w WTA Finals. Wcześniej wygrała ten turniej w 2023 roku, powtarzając sukces Agnieszki Radwańskiej z 2015 roku.
Pojedynek Świątek z Rybakiną ustalono na godz. 15:00 czasu polskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl
