Barcelona wróciła na fotel lidera La Ligi! Lewandowski z asystą, Szczęsny na ławce

FC Barcelona pokonała Deportivo Alaves 3:1 w meczu 14. kolejki La Ligi. Dzięki temu zwycięstwu, "Duma Katalonii" awansowała na pierwsze miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej, na którym pozostanie co najmniej do niedzieli. Robert Lewandowski rozegrał 60 minut, nie strzelił gola, ale zaliczył asystę. Wojciech Szczęsny spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Piłkarz FC Barcelony Robert Lewandowski walczy o piłkę z zawodnikiem drużyny przeciwnej.
fot: PAP
Robert Lewandowski (po prawej) oraz Abderrahmane Rebbach (po lewej)

Drużyna z Katalonii przystępowała do tego meczu jako wicelider La Ligi. Choć plasujący się na pierwszym miejscu Real Madryt potknął się w dwóch poprzednich kolejkach - remisując 0:0 z Rayo Vallecano i 2:2 z Elche - Barcelona wciąż traciła do "Los Blancos" jeden punkt. W podstawowym składzie "Blaugrany" na starcie z Alaves wybiegł Lewandowski, a Szczęsny znalazł się w gronie rezerwowych.

 

Początek spotkania okazał się bardzo zaskakujący. Już w pierwszej minucie goście zaskoczyli gospodarzy, a po sporym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła do Pablo Ibaneza, który z bliska skierował ją do bramki. Ten cios błyskawicznie pobudził Barcelonę. Podopieczni Hansiego Flicka natychmiast ruszyli z ofensywą i dopięli swego w ósmej minucie. Raphinha posłał mocne płaskie podanie przeszywające całe pole karne, piłkę piętą trącił Lewandowski, a Lamine Yamal zamknął akcję precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczkę i doprowadził do remisu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Co za wejście! Polak wrócił po kontuzji i strzelił zwycięskiego gola

 

Niedługo trzeba było czekać na kolejne zagrożenie ze strony Deportivo, które świetnie grało z kontrataku. Do dośrodkowania w pole karne dopadł Joony, ale jego strzał zatrzymał kapitalną paradą Joan Garcia. Jak się chwilę później okazało - interwencja golkipera była kluczowa. W następnej akcji "Barca" ruszyła błyskawicznie do przodu, Raphinha zagrał w pole karne, a Dani Olmo trafił do siatki i dał "Dumie Katalonii" pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu.

 

Po przerwie gospodarze przejęli pełną kontrolę. Zdecydowanie zwolnili tempo, grali rozsądniej i długo utrzymywali się przy piłce. Praktycznie nie dopuszczali ekipy Eduardo Coudeta do przejęcia posiadania i stworzenia sobie dogodnych sytuacji. Kilka razy piłkarze z Katalonii ruszyli pod bramkę Deportivo, ale za każdym razem dobrze reagował Antonio Sivera. W 60. minucie Robert Lewandowski został zmieniony przez Ferrana Torresa.

 

Gdy wszystko wskazywało na to, że spotkanie skończy się wynikiem 2:1 dla gospodarzy, ponownie dał o sobie znać Dani Olmo. Wykorzystał on sprytne podanie Yamala i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.

 

Dzięki tej wygranej drużyna trenera Flicka wróciła na szczyt tabeli La Ligi i utrzyma się tam przynajmniej do niedzieli. Barcelona zepchnęła Real na drugą pozycję, a "Królewscy" odzyskają prowadzenie tylko wtedy, jeśli pokonają Gironę. Lewandowski zagrał 60 minut, lecz nie powiększył swojego ligowego dorobku strzeleckiego i wciąż ma osiem trafień w lidze, co oznacza pięć bramek straty do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Kyliana Mbappe. Wojciech Szczęsny cały mecz obserwował z ławki rezerwowych.

 

FC Barcelona - Deportivo Alaves 3:1 (2:1)

Bramki: Lamine Yamal 8; Dani Olmo 26, 90+3 - Pablo Ibanez 1.

 

Barcelona: Joan Garcia - Eric Garcia (46. Jules Kounde), Pau Cubarsi (84. Andreas Christensen), Gerard Martin, Alejandro Balde - Marc Casado, Marc Bernal (46. Marcus Rashford), Dani Olmo - Lamine Yamal, Robert Lewandowski (60. Ferran Torres), Raphinha (60. Pedri).

 

Alaves: Antonio Sivera - Jonny, Nahuel Tenaglia, Jon Pacheco, Victor Parada (80. Toni Martinez) - Antonio Blanco - Calebe (58. Carlos Vicente), Denis Suarez (68. Ander Guevara), Pablo Ibanez (68. Jon Guridi), Abderrahmane Rebbach (58. Carles Alena), Lucas Boye.

 

Żółte kartki: Marc Bernal, Joan Garcia - Abderrahmane Rebbach, Calebe, Antonio Blanco.

 

Sędziował: Miguel Angel Ortiz Arias (Hiszpania).

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie