Turniej bokserski im. Stamma sprawdzianem przez ME
- Turniej im. Feliksa Stamma to ważny sprawdzian przed mistrzostwami Europy w Charkowie - powiedział PAP trener reprezentacji bokserów Karol Chabros. Memoriał mający 40-letnią historię odbędzie się od 3 do 6 maja w Warszawie, czempionat kontynentu zaś w czerwcu.
"Za nami wygrane mecze towarzyskie (12:8 z Niemcami i 14:10 z Białorusią) w ramach projektu "Światowa konfrontacja boksu olimpijskiego" i starty w turniejach międzynarodowych. Memoriał Feliksa Stamma to kolejny ważny sprawdzian przed mistrzostwami Europy w ukraińskim Charkowie w drugiej połowie czerwca” stwierdził Chabros, który od kilku miesięcy prowadzi kadrę narodową.
Po dwa zwycięstwach w spotkaniach rozegranych w Ostrowcu Świętokrzyskim (3 marca) i Brodnicy (21 kwietnia) odnieśli: Jakub Słomiński (49 kg), Mateusz Polski (64 kg), Bartosz Gołębiewski (75 kg) i Arkadiusz Szwedowicz (81 kg).
"W każdej kategorii mamy lidera, a chyba najbardziej zacięta na dziś rywalizacja jest w superciężkiej (+91 kg). Niestety, ze względów zdrowotnych zabraknie byłego wicemistrza Europy Igora Jakubowskiego (91 kg). Drugi z naszych srebrnych medalistów ME 2015 Tomasz Jabłoński ma za sobą długą przerwę spowodowaną kontuzją, ale już delikatnie wraca do treningów" - dodał szkoleniowiec męskiej reprezentacji.
W 34. edycji turnieju im. Stamma wystąpi 21 zawodników, m.in. 52 kg Maciej Jóźwik, 60 kg Radomir Obruśniak i Adrian Kowal, 81 kg Szwedowicz i Mateusz Goiński, 91 kg Jan Sosnowski, +91 kg Aleksander Stawirej, Mateusz Figiel.
"Od 14 mamy wspólne zgrupowanie z Niemcami w Cetniewie, a następnie, 26 maja, czeka nas mecz z Armenią w Kielcach. W ekipie znajdą się zawodnicy, którzy trzy tygodnie później wezmą udział w ME w Charkowie. W tym samym czasie druga część reprezentacji powalczy w turnieju na Białorusi" - przyznał Chabros.
W zbliżającym się turnieju im. Stamma (pierwsza edycja odbyła się w 1977 roku) rywalizować będzie też siedem Polek. W tym gronie jest Karolina Koszewska-Łukasik (75 kg), która ponad dekadę temu odnosiła sukcesy na ringach amatorskich. Później krótko boksowała zawodowo, by w 2015 roku wrócić po siedmioletniej przerwie. Teraz znów walczy w boksie olimpijskim.
"W kadrze męskiej mamy zaniedbania związane z brakiem startów międzynarodowych, ale jeszcze większe zaniedbania są w kobiecym zespole - powiedział PAP prezes PZB Leszek Piotrowski, który wiele lat był selekcjonerem żeńskiej reprezentacji. - Jest kilka zawodniczek, na które warto stawiać i dać im szansę. W tym gronie są np. Aneta Rygielska i Sandra Kruk w wadze 57 kg oraz Kinga Szlachcic i Paulina Jakubczyk w kategorii 60 kg. O szansach Polek i Polaków trudno mówić przed zawodami, tym bardziej, że do memoriału zgłosili się przedstawiciele ponad 20 krajów".
Gala finałowa odbędzie się w sobotę 6 maja na Torwarze, o godz. 18.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze