Nainggolan zakończył reprezentacyjną karierę. "To nie ma sensu"

Radja Nainggolan bardzo chciał zagrać w nadchodzących meczach reprezentacji Belgii w eliminacjach mistrzostw świata 2018. Kiedy okazało się, że selekcjoner Roberto Martinez nie wysłał mu powołania, był tak zawiedziony, że zakończył reprezentacyjną karierę!

29-letni Nainggolan, grający na co dzień w AS Roma, jest uznawany za jednego z najlepszych środkowych pomocników w Europie. Co za tym idzie, brak powołania na mecze z Gibraltarem (31 sierpnia) i Grecją (3 września) był dla niego przykrą niespodzianką, bo swoimi umiejętnościami z pewnością nie odstaje od kolegów.

- Trener Martinez zadzwonił do mnie godzinę przez ogłoszeniem kadry na kwalifikacje do mistrzostw świata. Stwierdził, że w ostatnich meczach eliminacyjnych do mistrzostw świata nie byłem wystarczająco skoncentrowany na kadrze. Jak to usłyszałem, to myślałem, że wybuchnę – stwierdził wściekły piłkarz.

- W związku z tym postanowiłem skończyć z występami w drużynie narodowej, bo to nie ma sensu. Teraz skupię się na Romie - dodał.

Martinez, jeśli chodzi o środkowych pomocników, wolał powołać m.in. Youriego Tielemansa (AS Monaco), Axela Witsela (Tianjin Quanjian), Marouane’a Fellainiego (Manchester United) czy Stevena Defoura (Burnley FC).

Nainggolan zadebiutował w reprezentacji Belgii w 2009 roku. W sumie rozegrał 29 meczów i strzelił 6 goli.

MC, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl