El. MŚ 2018: Wysokie zwycięstwo Niemiec. Norwegia upokorzona...

Niemcy już w poniedziałek mogli zapewnić sobie awans na mistrzostwa świata 2018. O ile zostałyby spełnione dwa warunki. Po pierwsze, musieli pokonać Norwegię. Po drugie, Irlandia Północna musiała stracić punkty z Czechami. Chociaż zostać spełniony tylko ten pierwszy i świętowanie trzeba odłożyć w czasie, to kibice w Stuttgarcie i tak nie mogli narzekać.

 

Mistrzowie świata nie pozostawili złudzeń, kto był lepszy. Od początku rzucili się do ataków, chcąc jak najszybciej rozstrzygnąć o losach tego spotkania. Goście byli bezradni. Już w pierwszej połowie Rune Jarstein cztery razy wyciągał piłkę z siatki. Gole strzelili Mesut Oezil, Julian Draxler i Timo Werner (dwa).

 

Ledwo rozpoczęła się druga połowa i Jarstein znów skapitulował.  Tym razem na listę strzelców wpisał się Leon Goretzka, który w przerwie zastąpił Thomasa Muellera. Później tempo trochę spadło, ale gospodarze i tak wyprowadzili jeszcze jeden zabójczy cios. W 79. minucie kropkę nad "i" postawił inny rezerwowy Mario Gomez.

 

Był to 22. mecz obu drużyn. Od tej chwili bilans to piętnaście wygranych Niemiec, pięć remisów i dwa zwycięstwa Norwegii.

 

Niemcy - Norwegia 6:0 (4:0)

Bramki: Oezil 10, Draxler 17, Werner 21, 40, Goretzka 50, Gomez 79

 

Niemcy: Marc-Andre ter Stegen – Joshua Kimmich, Antonio Ruediger, Mats Hummels, Jonas Hector – Sebastian Rudy (61. Sami Khedira) – Thomas Mueller (46. Leon Goretzka), Toni Kroos, Mesut Oezil, Julian Draxler – Timo Werner (66. Mario Gomez)

 

Norwegia: Rune Jarstein – Omar Elabdellaoui, Havard Nordtveit, Jorgen Skjelvik, Haitam Aleesami – Mohamed Elyounoussi (58. Jonas Svensson), Sander Berge (46. Gustav Valsvik), Ole Selnaes (75. Martin Linnes), Mats Moller Daehli – Joshua King, Jo Inge Berget

Przejdź na Polsatsport.pl