Plaga kontuzji w reprezentacji Polski! Uraz kolejnego napastnika

Po przykrej informacji o kontuzji Arkadiusza Milika docierają do nas kolejne złe wieści na temat stanu zdrowia reprezentantów Polski. W kadrze Anderlechtu zabrakło w sobotę miejsca dla Łukasza Teodorczyka, a na pomeczowej konferencji przyczynę absencji Polaka wytłumaczył sztab trenerski Fiołków.

Anderlecht w sobotę wygrał z Waasland-Beveren 2:1, jednak w składzie zabrakło Łukasza Teodorczyka. Jak okazało się na pomeczowej konferencji prasowej, sztab szkoleniowy Fiołków nie skorzystał z usług reprezentanta Polski ze względu na uraz. "Nie jest to nic poważnego, ale woleliśmy dmuchać na zimne".

Po fantastycznym poprzednim sezonie, w tym napastnik radzi sobie kiepsko: zdobył tylko dwie bramki w siedmiu meczach. Trener nie podał jednak do wiadomości publicznej, co konkretnie ma dolegać "Teo" i jak długo ma potrwać jego przerwa, jednak według informacji Przeglądu Sportowego były napastnik Dynama Kijów ma naciągnięty mięsień dwugłowy.

To kolejny problem dla Adama Nawałki, który po sobotniej kontuzji kolana Arkadiusza Milika w meczu ze SPAL może mieć ból głowy w linii ataku na tydzień przed eliminacyjnymi meczami z Czarnogórą oraz Armenią. "Teo" był naturalnie wśród powołanych, jednak w obecnej sytuacji dostępni do gry mogą być wyłącznie Robert Lewandowski i Kamil Wilczek.

Wcześniej dowiedzieliśmy się o kontuzji innego reprezentanta Polski, Macieja Rybusa.

ch, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl