Monaco Glika nie dało szans Nantes Kity
AS Monaco Kamila Glika pokonało u siebie FC Nantes należące do polsko-francuskiego biznesmena Waldemara Kity 2:1 w 32. kolejce Ligue 1. Polski stoper rozegrał cały mecz i ujrzał żółtą kartkę.
Choć wynik w 32. minucie przepięknym strzałem sprzed pola karnego otworzył Adrien Thomasson z Nantes, Monaco załatwiło sprawę jeszcze przed przerwą.
Najpierw w 42. minucie na listę strzelców uderzeniem z 15 metrów wpisał się Radamel Falcao, któremu asystował Rony Lopes, a trzy minuty później panowie zamienili się rolami. Falcao potężnym strzałem prawie że w okienko bramki ustalił wynik spotkania.
Wskutek zwycięstwa Monaco umocniło się na pozycji wicelidera Ligue 1 - do pierwszego PSG traci 14 punktów, a trzeci Olympique Marsylia wyprzedza o punktów osiem. Nantes jest na miejscu ósmym i do lidera traci równo 40 oczek.
AS Monaco - FC Nantes 2:1 (2:1)
Bramki: Falcao 42, Lopes 45 - Thomasson 32
AS Monaco: Subasić - Jorge, Jemerson, Glik, Sidibe - Tielemans, Fabinho - Keita (66. Lemar), Moutinho, Lopes (92. Diakhaby) - Falcao (85. Raggi)
FC Nantes: Tatarusanu - Djidji, Pallois (65. El Ghanassy), Diego, Dubois - Krhin, Toure (72. Nakoulma) - Lima, Rongier, Thomasson (80. Bammou) - Sala
Żółte kartki: Glik, Jemerson, Jorge, Subasić - Dubois, Krhin, Sala
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze