Nieudana "Panenka" Mierzejewskiego w debiucie
Adrian Mierzejewski nie najlepiej rozpoczął swoją przygodę z chińskim zespołem Changchun Yatai. W debiucie Polak zmarnował karnego, którego chciał wykonać w stylu Antonina Panenki.
Mierzejewski to prawdziwy piłkarski obieżyświat. W karierze występował m.in. w Ekstraklasie, Turcji, Arabii Saudyjskiej czy też zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ostatni sezon spędził w Sydney FC. W Australii wystąpił w 32 meczach, strzelił 14 goli i zanotował 11 asyst. Został też wybrany najlepszym piłkarzem ligi.
Polak postanowił po raz kolejny zmienić pracodawcę i przenieść się do Chin. Klub z Changchun zapłacił za Mierzejewskiego 1,1 miliona euro (1,3 mln dolarów).
Yatai w niedzielę mierzyło się w towarzyskim spotkaniu z Newcastle Jets. Polak zaczął na ławce rezerwowych, na boisku pojawił się na ostatnie półgodziny. W regulaminowym czasie gry było 1:1 i drużyny umówiły się na rzuty karne.
W serii jedenastek Mierzejewski nie wykorzystał jednak szansy. Co więcej w fatalny sposób wykonał karnego. Polak chciał podcinką w środek, niczym Panenka pokonać Glena Mossa, ale golkiper rywali świetnie go wyczekał i wyłapał uderzenie. Słaby początek przygody z Yatai, ale z drugiej strony na całe szczęście był to tylko sparing.
Przejdź na Polsatsport.pl.@adrianmierzej86, on debut for Changchun Yatai, tried to score a panenka past @glen_moss.
— Hyundai A-League (@ALeague) 9 lipca 2018
Never again 😱😱😱
📽 @Sproulie72 pic.twitter.com/kPKVTVYK2X