Peszko oczekuje na wyrok. Decyzja Komisji Ligi już niebawem!
Sławomir Peszko, który w piątkowym meczu dopuścił się brutalnego faulu na Arvydasie Novikovasie czeka na karę. W środę skrzydłowy Lechii Gdańsk stawi się przed Komisją Ligi i wtedy usłyszy wyrok. 33-latek najprawdopodobniej zostanie wykluczony z gry na kilka spotkań.
W piątkowym wieczornym meczu rozgrywanym w ramach 1. kolejki Lotto Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok podejmowała Lechię Gdańsk. Wicemistrz Polski przegrał na własnym terenie z podopiecznymi Piotra Stokowca 0:1. Jednak wynik potyczki jest drugorzędną sprawą wobec skandalicznego zachowania, którego dopuścił się "Peszkin". Za brutalny faul na reprezentanci Litwy został ukarany czerwoną kartką.
"Optymistyczny" werdykt dla Peszki zakłada, że zostanie on wykluczony na trzy mecze. Jednak decyzja osób zasiadających w Komisji Ligi może być znacznie bardziej dotkliwa dla doświadczonego zawodnika oraz gdańskiego klubu. Nie jest bowiem wykluczone, że karę dostanie także Lechia. Szkoleniowiec zespołu z Północy Polski, Piotr Stokowiec na konferencji pomeczowej stwierdził: - Czy jestem wkurzony na Sławka po tym faulu? Użyłbym bardziej dosadnych słów, ale na sali są obecne kobiety".
Według niektórych brutalny faul był pewnego rodzaju zemstą 44-krotnego reprezentanta Polski. Przed meczem z Kolumbią na mundialu oficjalny profil Ekstraklasy zamieścił zdjęcie Peszki z komentarzem: "W niedzielę mundialowy debiut Sławomira Peszki?". Wtedy Novikovas nieoczekiwanie odniósł się do tego wpisu. "Gdyby to był Frankowski, to tak, ale kiedy jest ten facet, to nie ma szans".
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze