To mógł być pierwszy "Pawełek" w Fortuna 1 Lidze! (WIDEO)

Piłka nożna

Mariusz Pawełek przeszedł w obecnym okienku transferowym z Jagiellonii Białystok do GKS Katowice. Bramkarz o bogatej ekstraklasowej przeszłości, który dał się również poznać z kilku niezbyt pewnych interwencji, omal nie zaliczył spektakularnej pomyłki już w pierwszym meczu sezonu Fortuna 1 Ligi (0:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała).

Podbeskidzie wyszło na prowadzenie w 21. minucie gry, gdy Valerijs Sabala mocnym strzałem głową pokonał Pawełka, po dośrodkowaniu Łukasza Sierpiny. W drugiej połowie GieKSa rozpaczliwie próbowała skruszyć mur obronny gospodarzy, ale ich kolejne wysiłki spełzały na niczym. Podopieczni Jacka Paszulewicza byli coraz bardziej sfrustrowani, przez co na murawie dochodziło do kolejnych spięć.

Bezsilność kolegów w ofensywie zmusiła w końcu trenera do posłania Pawełka w doliczonym czasie gry w pole karne gości. Widać było jednak, że na taką ewentualność jego zespół nie miał przygotowanego żadnego wariantu taktycznego. Piłka co prawda została posłana w kierunku mierzącego 1,85 m bramkarza, jednak górą w pojedynku z nim byli obrońcy "Górali", którzy od razu wyprowadzili kontrę.

Pawełek próbował jeszcze zatrzymać wybiegającego na wolne pole zawodnika, jednak nie trafił ani w piłkę, ani w nogi rywala. Ostatecznie dzięki asekuracji dwóch obrońców katowiczan Podbeskidziu nie udało się wbić drugiego gola, jednak akcja Pawełka była aż nader nieporadna i o mały włos nie zakończyła się strzeleniem gola przez rywali.

Cała akcja Pawełka w załączonym materiale wideo

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie