Serie A1: Nieoczekiwana porażka Perugii. Leon poniżej swoich możliwości

Drużyna z Perugii przegrała jak dotąd zaledwie jedno spotkanie. Wydawało się, że podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego w wyjazdowym starciu z Padwą pewnie dopiszą do swojego konta komplet punktów. Tak się jednak nie stało.

Już w pierwszym secie gospodarze szybko uzyskali przewagę. W pewnym momencie prowadzili nawet pięcioma punktami (15:10). Leon i jego koledzy do samego końca nie zdołali odrobić choćby punktu i przegrali 19:25. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Faworyci byli zagubieni wobec dobrej gry Dragana Travicy, któryraz po raz mylił blokujących. Wynik w drugiej partii był więc jeszcze bardziej okazały (25:18).

Siatkarze Perugii nie zamierzali jednak pozwolić przeciwnikom na łatwe zwycięstwo. Zebrali się do walki i w przekonującym stylu rozstrzygnęli trzeciego seta na swoją korzyść 25:17 łapiąc kontakt z rywalem.

Czwarta odsłona była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Jej losy ważyły się dopiero w końcówce. Wydawało się, że naszpikowana gwiazdami Perugia doprowadzi do tie-breaka, lecz nie wykorzystała piłki setowej. Po chwili sytuacja się obróciła i to gospodarze mogli cieszyć się ze zdobytych trzech punktów.

Kioene Padwa - Sir Safety Conad Perugia 3:1 (25:19, 25:18, 17:25, 29:27)