Babilon MMA 7 w Żyrardowie już w styczniu!

Tomasz Babiloński nie zwalnia tempa. Podczas odbywającej się w sobotę gali Babilon MMA 6 powiedział, że kolejna odbędzie się w Żyrardowie 25 stycznia, więc za niespełna sześć tygodni. Jednym z pojedynków będzie starcie Łukasza Rajewskiego (8-4, 5 KO) z Danielem Rutkowskim (6-2, 5 KO), ma się też odbyć kolejny pojedynek o pas mistrzowski.

Artur Łukaszewski: 25 stycznia w Żyrardowie walczyć będzie Kamil Oniszczuk. Czeka nas starcie Łukasza Rajewskiego z Danielem "Rutkiem" Rutkowskim, dobry zestaw. Jak idą przygotowania, kiedy poznamy kolejne pojedynki?

Tomasz Babiloński: Szczerze mówiąc, idziemy za ciosem. Szkoda by było odwoływać lub przesuwać galę, więc zdecydowaliśmy ze wspólnikiem, że zrobimy ją 25 stycznia. Jesteśmy w pełnym pędzie organizacyjnym, nie ma dla nas przerwy. Chodziło o to, by zawodnicy nie ucierpieli na przesunięciu gali. Chcemy, by wystąpili zgodnie z planem i powalczyli prawdopodobnie o pasy naszej federacji.

Kamil Oniszczuk czeka na rywala. Możemy już zdradzić, z kim się zmierzy?

Mieliśmy dwóch kandydatów, a dzisiaj dostaliśmy informację, że jeden nie zdecydował się na walkę. Może Kamil za dobre
zdjęcia pokazuje na Facebooku i Twitterze (śmiech). Mam jednak nadzieję, że będzie to dobry rywal, bo o to chodzi, by te zestawienia były ciekawe.

Mówisz, że walk o pasy będzie coraz więcej. Na każdej gali będzie taki pojedynek? Ile będzie ich w Żyrardowie?

Mamy w planie jeden. Nie chcemy się za bardzo rozpędzać, bo chcemy dobrych zestawień, takich, które będą elektryzować kibiców. Wiadomo, że walki polsko-polskie mogą się w pewnym momencie skończyć, jak skończyły się w boksie. Jednak póki można organizować takie pojedynki, póki jest ta "zła krew", to dlaczego nie?

Cała rozmowa, w której uczestniczył także Kamil Oniszczuk, w załączonym materiale wideo.

WŁ, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl