Ligue 1: Skromna wygrana PSG. Trwają kłopoty Monaco

Poprzednie dwie serie meczów we Francji były mocno okrojone z uwagi na trwające w tym kraju protesty oddolnego ruchu "żółtych kamizelek, dlatego wiele drużyn ma jedno lub dwa spotkania zaległe.

 

Tym razem odbyły się wszystkie zaplanowane na sobotę mecze (dziewięć), a w niedzielę Girondins Bordeaux podejmie Amiens Rafała Kurzawy. Broniący tytułu i zdecydowanie prowadzący w tabeli Paris Saint-Germain, bez Neymara w składzie, długo nie mógł znaleźć sposobu na przyzwoicie spisujący się pod wodzą trenera Vahida Halilhodzica Nantes. Wygraną paryżanom zapewnił w 67. minucie Kylian Mbappe.

 

Dla tegorocznego mistrza świata, który w czwartek skończył 20 lat, to trzynaste trafienie w sezonie. Mpappe jest liderem tamtejszej klasyfikacji strzelców. PSG ma 47 punktów i już o trzynaście wyprzedza Lille, choć wicelider rozegrał dwa mecze więcej od mistrza kraju.

 

W sobotę piłkarze Lille niespodziewanie ulegli u siebie Toulouse 1:2, kończąc serię czterech meczów bez porażki.

 

Trwa kryzys AS Monaco. Aktualny jeszcze wicemistrz Francji, który niedawno zajął ostatnie miejsce w grupie Ligi Mistrzów (jeden remis, pięć porażek), przegrał u siebie w meczu dwóch najsłabszych obecnie drużyn Ligue 1 z Guingamp 0:2.

 

Glik rozegrał całe spotkanie, a w końcówce został ukarany żółtą kartką. Jego zespół ma 13 punktów i już tylko o dwa wyprzedza swojego sobotniego rywala.

Przejdź na Polsatsport.pl