Nie żyje legendarna postać Schalke
W środę 6 lutego zmarł były dyrektor generalny Schalke 04 Gelsenkirchen, Rudi Assauer. Niemiec w przeszłości występował m.in. w Borussii Dortmund. Miał 74 lata.
Assauer piłkarską karierę zaczynał w SpVgg Herten, następnie grał w Borussii Dortmund oraz Werderze Brema. Z BVB wywalczył Puchar Zdobywców Pucharów. Następni pracował jako dyrektor generalnym w Werderze i Schalke. Z ekipą z Gelsenkirchen zdobył Puchar UEFA, dwa Puchary Niemiec. Za jego kadencji wybudowano również nowy stadion.
O śmierci Assauera pierwszy poinformował serwis bunte.de, który skontaktował się z jego partnerką, Beate Schneider. Nie powiedziała ona, co było przyczyną tragedii. Przypuszcza się, że śmierć miała związek z chorobą Alzheimera. Niemiec w 2012 roku poinformował o tym, że na nią cierpi.
- Straszne wieści. Jestem w szoku. Rudi Assauer - wielki człowiek, legenda, mój przyjaciel - napisał na Twitterze Tomasz Hajto, który dodatkowo złożył kondolencje rodzinie zmarłego.
Przejdź na Polsatsport.plEs ist eine schreckliche Nachricht. Ich stehe unter Schock. Rudi Assauer, ein großer Mann, eine Legende ist von uns gegangen. Ich werde die Ich wünsche dir, lieber Rudi, mein Freund, alles Gute da oben. Der Familie wünsche ich in diesen schweren Stunden viel Kraft. pic.twitter.com/Pg05HQq785
— Tomek Hajto (@TomekHajto7) 6 lutego 2019