Turecki piłkarz oskarżony o zranienie żyletką czterech zawodników
Piłkarz tureckiej drużyny trzecioligowej Amed SFK Mansur Calar został oskarżony o zranienie żyletką czterech zawodników zespołu rywali. Do zdarzenia doszło tuż przed sobotnim meczem z Sakaryasporem (1:1) w kurdyjskim mieście Diyarbakir (południowo-wschodnia część kraju).
Według miejscowych mediów, powołujących się na zeznania piłkarzy Sakaryasporu i zapis z kamer, Calar trzymał między palcami mały, ostry przedmiot. Ustalono, że to była żyletka, którą ranił w różne części ciała witających się z nim graczy przeciwnej ekipy.
W trakcie spotkania nie brakowało spięć między piłkarzami obu zespołów. W oczekiwaniu na wynik śledztwa, sąd nałożył na Calara zakaz podróżowania. Klub Amed SFK zaprzeczył zarzutom, oskarżając drużynę rywali o chęć wywołania "napięć i wrogości".
Sakaryaspor ma siedzibę w mieście Adapazari (północno-zachodnia Turcja), gdzie dużym poparciem cieszy się prezydent Recep Tayyip Erdogan, prowadzący restrykcyjną politykę przeciwko Kurdom.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze