Lewandowski zdradził, kiedy może zakończyć karierę

Po raz kolejny Bayern Monachium zawiódł w Lidze Mistrzów. W 1/8 finału lepszy okazał się Liverpool. Anglicy wywalczyli awans po zwycięstwie w spotkaniu wyjazdowym, w którym trener Bawarczyków Niko Kovac zagrał wyjątkowo defensywnie. To nie był łatwy mecz dla Lewandowskiego, gdyż przez większość czasu obrońcy "The Reds" skutecznie wyłączali go z gry.

 

W Bundeslidze polskiemu snajperowi idzie jak zwykle. Ma na koncie 19 trafień i prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Jego klub może nie dominuje, ale do końca będzie bił się z Borussią Dortmund o mistrzostwo Niemiec. Już w sobotę odbędzie się bezpośrednie starcie tych dwóch zespołów.

 

Co dalej z Lewandowskim? Wielokrotnie łączyło się go z odejściem - m.in. do Realu Madryt. Czy mimo to przedłuży umowę z Bayernem?

 

Były już pierwsze rozmowy, ale to zajmie trochę czasu, na ten moment skupiam się tylko na końcówce tego sezonu. Potrafię jednak wyobrazić sobie pozostanie w Bayernie na dłużej - powiedział (cytat za dieroten.pl).

 

"Lewy" wymienił też najtrudniejszych obrońców, z jakimi dane było mu się zmierzyć. Padło na Sergio Ramosa, klubowych kolegów: Matsa Hummelsa oraz Jerome'a Boatenga, a także na Carlosa Zambrano (obecnie wypożyczony do FC Basel, kiedyś występował w Eintrachcie Frankfurt).

 

Ważny był też wątek zakończenia piłkarskiej kariery.

 

- Być może będę grał do 35. lub nawet 37. roku życia. Wszystko będzie zależało od tego, jak będzie reagowało moje ciało - dodał napastnik, który 21 sierpnia skończy 31 lat.

 

WYNIKI I TABELA BUNDESLIGI

Przejdź na Polsatsport.pl