Serie A: Szczęsny kontra Piątek w 31. kolejce
Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego może rekordowo wcześnie zapewnić sobie tytuł piłkarskiego mistrza Włoch. Warunkiem jest jednak pokonanie w sobotę Milanu, w którym skutecznością imponuje Krzysztof Piątek i porażka Napoli z Genoą w niedzielę.
Przed 31. kolejką Serie A Juventus z 81 punktami zdecydowanie prowadzi i ma 18 "oczek" przewagi nad Napoli, które w poprzedniej rundzie niespodziewanie przegrało z Empoli. Jeżeli w niedzielę zespół z Neapolu, w którym występują Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, przegra u siebie z Genoą, a dzień wcześniej Juventus zainkasuje trzy punkty, rekordowo wcześniej sięgnie po mistrzostwo Włoch.
Rekord jest obecnie w posiadaniu Torino, który zdobył tytuł w sezonie 1947/48, Fiorentiny (1955/56) i Interu Mediolan (2006/07). Wszystkie te trzy zespoły zapewniły sobie wówczas mistrzostwo kraju na pięć kolejek przed końcem sezonu. Teraz Juventus może sięgnąć po tytuł na siedem rund przed zakończeniem rozgrywek. Byłby to ósmy z rzędu, a 35. w historii tytuł "Starej Damy".
Plany turyńskiemu zespołowi może jednak pokrzyżować Piątek, który z 20 golami jest wiceliderem klasyfikacji strzelców (wspólnie Duvanem Zapatą z Atalanty Bergamo) i wyprzedza Cristiano Ronaldo z Juventusu.
- Milan ostatnio bardzo się rozwija i spotkania tego zespołu z Juventusem zawsze są wyrównane. Będzie to trudny i ekscytujący mecz, ale musimy dobrze zagrać, aby przygotować się do spotkania w Lidze Mistrzów. Giorgio Chiellini prawdopodobnie w sobotę odpocznie - powiedział trener Juventusu Massimiliano Allegri.
Oprócz doświadczonego obrońcy w sobotę na boisku zabraknie również Ronaldo, który leczy uraz. Być może Portugalczyk zagra jednak w środę w Amsterdamie z Ajaksem w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów.
- Sytuacja z Cristiano wygląda lepiej. Pięć dni, jakie pozostały do tego meczu, to dobry znak - ocenił Allegri.
W listopadzie Juventus pokonał na wyjeździe Milan 2:0.
- To był jeden z naszych najlepszych meczów w tym sezonie. Żeby wygrać z Milanem zawsze musimy być w najlepszej formie. Spotkanie z tym zespołem to zawsze duże wyzwanie, a poza tym zawsze lepiej przystępować do rywalizacji w Lidze Mistrzów po zwycięstwie - tłumaczył Szczęsny, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
W innym sobotnim meczu Sampdoria Genua (45 pkt), w której występują Bartosz Bereszyński i Karol Linetty, podejmie Romę (48 pkt).
W niedzielę zajmujące drugie miejsce Napoli, w którym ważne role pełnią Zieliński i Milik, podejmie 12. w tabeli Genuę (33 pkt).
31. kolejka Serie A zakończy się poniedziałkowym spotkaniem Bologny, której bramkarzem jest Łukasz Skorupski z Chievo Werona, gdzie występują Mariusz Stępiński i Paweł Jaroszyński.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze