Zwycięstwo Andrade to świetna wiadomość dla Jędrzejczyk?
Jessica Andrade (20-6, 7 KO, 7 SUB) w efektownym stylu znokautowała Rose Namajunas (8-4, 1 KO, 5 SUB) w walce o pas mistrzowski kategorii słomkowej UFC. Była to spora niespodzianka i prawdopodobnie kompletnie odmieni rozkład sił w tej dywizji. Triumf Brazylijki to wielka szansa do powrotu na szczyt dla Joanny Jędrzejczyk (15-3, 4 KO, 1 SUB), która zdążyła już pogratulować jej zwycięstwa i ostrzy sobie zęby na drugie starcie z Andrade.
Jędrzejczyk i Andrade zmierzyły się 13 maja 2017 roku i wówczas to Polka obroniła pas mistrzowski na gali UFC 211 po pięciu rundach zaciętego pojedynku. Ówczesna mistrzyni była lepsza technicznie i podtrzymała swoją dominację w dywizji słomkowej. Później przyszły jednak dwa pojedynki z Namajunas i utrata panowania w tej kategorii. Amerykanka imponowała głównie lepszym przygotowaniem technicznym.
Głównym atutem Andrade jest siła i to właśnie ona przyczyniła się do zrzucenia Namajunas z tronu. Zwycięstwo Brazylijki to świetna wiadomość dla Polki, która już ostrzy sobie zęby na odzyskanie mistrzowskiego pasa.
Great performance CHAMP @jessicammapro 🇧🇷 Congrats!💚
— Joanna Jedrzejczyk (@joannamma) 12 maja 2019
👸🏻 #onamission #ufcchampion @ufc @danawhite
Niezwykle szczęśliwa Andrade skomentowała już ewentualność rewanżu z Polką. Wydaje się, że jej pierwsza obrona pasa mistrzowskiego może być własnie z reprezentantką Polski.
- Jest kilka dobrych dziewczyn, z którymi mogę się zmierzyć. (...) Jest Joanna, która zrobi wszystko, żeby się ze mną zmierzyć i odzyskać pas. Chcę jednak powiedzieć, że ostatnie dwa lata były dla mnie ciężką pracą i bardzo się rozwinęłam. Jeśli ktoś myśli, że ona wygra ze mną jak w pierwszej walce, jest w dużym błędzie - powiedziała na konferencji prasowej.
Na zupełnie innym biegunie znalazła się Namajunas, która rozważa nawet... zakończenie przygody z MMA. Jędrzejczyk chciała podtrzymać swoją pogromczynię na duchu kolejnym wpisem. "Głowa do góry, Rose. Już jesteś w specjalnej lidze mistrzów UFC - zostaniesz tam na zawsze" - napisała Polka.
Keep ya head up @rosenamajunas 🙏🏼 You made it to the special league - League of the #UFCCHAMPIONS ✊🏼 it stays 4ever
— Joanna Jedrzejczyk (@joannamma) 12 maja 2019
Pytanie brzmi jednak, czy organizacja da Jędrzejczyk szansę odzyskania pasa mistrzowskiego po niezbyt udanym okresie. Poniosła ona trzy porażki w czterech ostatnich pojedynkach i musi odbudować swoją pozycję w UFC. Duży wpływ na układ sił w dywizji słomkowej będzie miało starcie niepokonanej Tatiany Suarez (7-0, 2 KO, 3 SUB) z Niną Ansaroff (10-5, 4 KO, 2 SUB) na UFC 238 - pojedynek ten może wyłonić ewentualną pretendentkę do pasa i tym samym walki z Andrade. Obie wojowniczki - w przeciwieństwie do Jędrzejczyk notowały ostatnio serię zwycięstw.
Polka ostatnio próbowała swoich sił kategorię wyżej, jednak przegrała zdecydowanie z Valentiną Shevchenko (16-3, 4 KO, 7 SUB). Zdecydowała się więc powrócić do swojej macierzystej dywizji, a niedzielne rozstrzygnięcie w Rio de Janeiro jest najlepszym, jakie mogła sobie wyobrazić.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Arkadiusz Kolus - Maciej Zacholski. Skrót walki