Kołtoń: Michniewicz to polski Mourinho

Piłka nożna

Roman Kołtoń, dziennikarz Polsatu Sport, w swoim programie "Prawda futbolu" ocenił występ polskich piłkarzy w zwycięskim meczu z Włochami w mistrzostwach Europy do lat 21. Tylko jeden członek kadry mógł liczyć na "10". Mowa o trenerze Czesławie Michniewiczu. Kołtoń nie boi się porównań szkoleniowca do Jose Mourinho. Dziennikarz uważa, że pokonanie Włochów, gospodarzy turnieju i głównych kandydatów do tytułu to przede wszystkim zasługa "Żoze" Michniewicza!

- Czesław „Żoze” Michniewicz – używam tego zwrotu z pełną świadomością. W świątyni calcio, główny ołtarz to catenaccio. I my w tej świątyni postanowiliśmy zabawić się na włoską modłę, tworząc zasieki, wręcz obronny mur, który miał zatrzymać tę niezwykłą Italię - tak Kołtoń zaczyna swoją ponad 10 minutową laudację na cześć Michniewcza.

 

- Czesław Michniewicz to jest człowiek z pasją. Mateusz Borek powiedział mi po meczu, że w ten środowy wieczór Czesław został nagrodzony za to, co robił przez te wszystkie lata. Za to, że wszystko śledzi, podgląda, wycina, skleja, dyskutuje non stop o futbolu z innymi. Analizuje, inspiruje siebie i innych. Czesław żyje piłką 24 godziny na dobę – podkreśla Kołtoń, ale zaraz dodaje.

 

- Dwa mecze wygraliśmy, ale jeszcze niczego na tym turnieju nie osiągnęliśmy – przypomina sytuację w naszej grupie, która jest skomplikowana. Polacy, mimo dwóch triumfów wciąż nie mogą być pewni awansu. – Czesław stworzył drużynę, która potrafiła się przeciwstawić Italii. Italii, w której piłkarze mają już na koncie około tysiąca meczów w Serie A. To są piłkarze, którzy mają zmienić oblicze calcio, wielu z nich zaistniało już w pierwszej drużynie narodowej – przypomina Kołtoń podkreślając, że pokonanie tak wielkiej drużyny to zasługa Michniewicza, który potrafił zbudować prawdziwy zespół.

 

- Włosi kosztują już teraz majątek. Meret – bramkarz – 25 mln euro, Mancini 22, Bastoni 15 mln, Dimarco – lewy obrońca 5 mln, czyli tyle ile nasz środkowy pomocnik Żurkowski. Barella 36 mln, Mandragora 15, Chiesa 60, Cutrone – niespełna 30 mln – podaje za "Przeglądem Sportowym" Kołtoń.

 

- To oni mieli nas pokonać. Ich dorobek w Serie A, reprezentacji młodzieżowej, a nawet seniorskiej miał dać efekt w postaci zwycięstwa nad Polską.  Nie dał, bo Czesław Michniewicz to jest trener, który dba o detal. To szkoleniowiec, który tworzy drużynę począwszy od morale skończywszy na taktyce. On dba o wszystko łącznie z hierarchią w drużynie, która też może się zmienić, co udowodnił w czasie eliminacji do tego turnieju – dodaje Kołtoń.

 

- Czesiu nie wiem, jaka będzie nota za Hiszpanię, da Bóg, za półfinał, ale dziś dostajesz ode mnie 10-tkę - mówi z nieukrywaną satysfakcją Kołtoń. 

 

TUTAJ znajdziecie cały odcinek "Prawdy Futbolu" z ocenami dla wszystkich piłkarzy, którzy w środę w Bolonii pokonali 1:0 reprezentację U'21 Włoch.  

B, Roman Kołtoń, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie