Żądania Milika są zbyt wysokie? Prezes Napoli nie wyklucza rozstania
Arkadiusz Milik był jedną z kluczowych postaci Napoli w ubiegłym sezonie, a swoją wartość zamierza udowodnić w nadchodzącej kampanii. W niedzielę zdobył bramkę przeciwko Liverpoolowi, jednak już kilkanaście godzin później przeczytaliśmy o zbyt wygórowanych żądaniach finansowych polskiego snajpera. Czy w zaistniałych okolicznościach klub rozważy jego transfer?
Bramka zdobyta przeciwko triumfatorowi Ligi Mistrzów w trakcie przygotowań przedsezonowych potwierdziła, że Milik jest w pełni gotowy na nadchodzącą kampanię. Reprezentant Polski miałby ponownie być jedną z kluczowych postaci ofensywy wicemistrza Włoch, który pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami tej formacji. Wiele mówi się o przybyciu do klubu Mauro Icardiego po tym, jak nie udało się sfinalizować transferów Jamesa Rodrigueza i Nicolasa Pepe.
Il Roma podała jednak informację, według której istnieje kość niezgody między prezesem Aurelio De Laurentiisem, a agentami piłkarza. Przestawiciele 25-latka chcieliby wywalczyć dla podopiecznego nowy kontrakt. Wedle nowej umowy Milik miałby zarabiać 3,5 miliona euro rocznie, jednak dla prezesa jest to zbyt dużo, a w takich okolicznościach jego odejście z klubu jest możliwe.
Tego lata pojawiały się już informacje o zainteresowaniu Realu Betis, a włoskie media informują o możliwej wymianie na linii Inter-Napoli. Milik miałby powędrować w przeciwną stronę do Icardiego, jednak taką wymianą nie jest zainteresowany menedżer Nerrazurrich, Antonio Conte. "La Gazzetta dello Sport" sugerowała, że klub z Neapolu zamierzałby dopłacić około 20 milionów euro do takiego ruchu.
Obecny kontrakt Milika wiąże go z klubem do 2021 roku, a na jej mocy prawdopodobnie inkasuje ok. 2,5 mln euro rocznie. W ubiegłym sezonie zdobył 17 bramek w 35 występach, a w tym momencie jego licznik w zespole z Neapolu zatrzymał się na 87 występach. Na Stadio Sao Paulo trafił w 2016 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze