Premier League: Arsenal sprawdzi Liverpool. Bednarek liczy na przełamanie

Po dwóch kolejkach ligi angielskiej komplet punktów mają tylko Liverpool i Arsenal Londyn. To właśnie te drużyny zmierzą się w sobotę na Anfield. Faworytami są piłkarze "The Reds", ale ich niepewną grę w obronie może wykorzystać ofensywa "Kanonierów". Southampton Jana Bednarka zmierzy się w wyjazdowym meczu z Brighton & Hove Albion.

Już na inaugurację kontuzji doznał podstawowy bramkarz Liverpoolu Alisson Becker, a zastępujący go Adrian nie zachwyca. Duży błąd popełnił w ostatnim meczu z Southamptonem (2:1). W dodatku podopieczni trenera Juergena Kloppa pozwalają rywalom na stwarzanie dogodnych sytuacji znacznie częściej niż w poprzednim sezonie.

Tymczasem w składzie Arsenalu nie brakuje wytrawnych snajperów. Pierre-Emerick Aubameyang z 22 golami jest współtriumfatorem klasyfikacji najlepszych strzelców minionych rozgrywek, a Alexandre Lacazette zdobył w nich 13 bramek. Na debiut w podstawowym składzie czeka natomiast pozyskany w lipcu z Lille za 79 mln euro Nicolas Pepe. Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej sezon 2018/19 Ligue 1 zakończył z 22 trafieniami.

Mecze Liverpoolu z Arsenalem w ostatnim czasie obfitują w bramki. W siedmiu poprzednich spotkaniach tych drużyn w Premier League padło ich aż 35, co daje pięć średnio na mecz.

Strzeleckiego festiwalu spodziewać się można także w niedzielę w Bournemouth, gdzie miejscowe "Wisienki" podejmą Manchester City. Defensywa gospodarzy nie jest monolitem, a obrońcy tytułu od pierwszej do ostatniej minuty z całych sił dążą do strzelania goli. Na inaugurację rozbili na wyjeździe West Ham United Łukasza Fabiańskiego 5:0. W drugiej kolejce tylko z powodu wyjątkowego pecha nie pokonali Tottenhamu Hotspur. Mecz, mimo olbrzymiej przewagi i dziesięciu celnych strzałów piłkarzy trenera Josepa Guardioli, zakończył się remisem 2:2.

W kadrze AFC Bournemouth jest Artur Boruc, ale szanse na jego występ są małe. Pozostałe drużyny z Polakami w składzie czekają w sobotę teoretycznie łatwe zadania. Pozostający bez punktu Southampton Jana Bednarka może się przełamać w wyjazdowym meczu z Brighton & Hove Albion. West Ham United, również na boisku rywala, zagra z zamykającym tabelę Watfordem.

Ciekawie może być w Norwich, gdzie swoją strzelecką serię spróbuje przedłużyć Teemu Pukki. Fiński napastnik "Kanarków" z Premier League przywitał się golem w przegranym 1:4 meczu z Liverpoolem, a następnie zdobył aż trzy w starciu z Newcastle United (3:0). W sobotę zatrzymać gwiazdę beniaminka będzie się starała Chelsea Londyn.

Trzecią kolejkę już w piątek rozpocznie spotkanie Aston Villi z Evertonem. W sobotę Manchester United podejmie Crystal Palace, natomiast w niedzielę Tottenham Hotspur u siebie zagra z Newcastle United.

JA, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl