Magiera zza kulis ME siatkarek: Gwiazdy na stanowiskach komentatorskich
Dziesięć lat temu w Łodzi mistrzostwo Europy wywalczyły Włoszki. Dziś w składzie drużyny została tylko jedna zawodniczka z tamtego turnieju - Lucia Bosetti. Na stanowisku komentatorskim włoskiej telewizji pojawiła się jednak jeszcze jedna siatkarka mistrzowskiej ekipy. Gwiazda światowej siatkówki Francesca Piccinini. Co ciekawe w polskiej kadrze i na naszym stanowisku komentatorskim sytuacja jest bardzo podobna...
Faworytkami naszej grupy są Włoszki, które na mistrzostwa Europy przyjechały w najsilniejszym składzie. I to nie tylko tym występującym na boisku. W ekipie włoskiej telewizji Rai Sport znalazła się wciąż czynna zawodniczka, do niedawna reprezentantka swojego kraju Francesca Piccinini, najprawdopodobniej absolutna rekordzistka jeżeli chodzi o występy w reprezentacji narodowej, w której rozegrała w sumie ponad pół tysiąca spotkań. Piccinini ma na koncie wiele sukcesów, w tym tytuł mistrzyni Europy wywalczony dziesięć lat temu w Łodzi.
- To był wspaniały turniej, nie ukrywam, że kiedy weszłam w piątek do hali, to wróciły wspomnienia - opowiada Francesca. - Jestem przekonana, że moje koleżanki z obecnej drużyny są w stanie powtórzyć nasz wynik. Wierzę, że tak będzie i mocno im kibicuję. Co sądzę o polskiej reprezentacji? Ciekawa drużyna z dużym potencjałem. Z naszą reprezentacją będzie im jednak ciężko wygrać.
Czas upływa nieubłaganie. Z drużyny Italii która w 2009 roku wywalczyła mistrzostwo Europy w obecnym składzie drużyny jest tylko jedna zawodniczka - Lucia Bosetti. Podobnie jest u nas. Libero naszej drużyny - Paulina Maj-Erwardt - jest jedyną siatkarką, która dziesięć lat temu odbierała brązowy medal mistrzostw Europy.
I tutaj, w tym miejscu możemy się pochwalić, że my też mamy swoją „Francescę”, bo w Polsacie Sport ocenia i komentuje mecze Joanna Kaczor, koleżanka Pauliny z reprezentacji 2009, brązowa medalistka mistrzostw Europy, wówczas jedna z najlepszych atakujących imprezy. I idzie jej całkiem nieźle o czym mogą się państwo przekonać oglądając przed i pomeczowe studia, a także program "Prawda Siatki" Jerzego Mielewskiego i Marcina Lepy po każdym spotkaniu naszej reprezentacji.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze