Były gracz Sevilli i Bayeru Leverkusen miał poważny wypadek
Złe wieści nadeszły z Bośni i Hercegowiny. Wieloletni kapitan piłkarskiej reprezentacji tego kraju, uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Emir Spahić, bo o nim jest mowa, prowadził terenowe auto, które uczestniczyło w wypadku. Stan byłego obrońcy m.in. Sevilli i Bayeru Leverkusen jest określany jako poważny, ale stabilny.
Bośniacka federacja w wydanym oświadczeniu poinformowała o tym, że do wypadku doszło niedaleko miejscowości Gacko na południu kraju. 39-latek przebywa obecnie w szpitalu w Sarajewie dokąd został przetransportowany helikopterem wojskowym.
Do przykrego zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Samochód terenowy, który prowadził Spahić z nieznanych przyczyn nagle wypadł z drogi i koziołkował.
94-krotny reprezentant Bośni i Hercegowiny strzelił 6 goli w drużynie narodowej. Pochodzący z Dubrownika stoper jest wychowankiem miejscowego klubu - GOSK. Ponadto wieloletni kapitan drużyny narodowej z Półwyspu Bałkańskiego grał w NK Zagrzeb, Szynniku Jarosław, Torpedo Moskwa, Lokomotiwie Moskwa, Montpellier HSC, Sevilli, Anży Machaczkała, Bayerze Leverkusen oraz HSV Hamburg. Poza Chorwacją występował w czterech krajach - Rosji, Francji, Hiszpanii i Niemczech.
Spahić karierę zakończył 31 stycznia 2017 roku. Jego ostatnim klubem był HSV Hamburg.
BREAKING: Long-time Bosnian captain Emir Spahic was involved in a serious car accident. He was flown to Sarajevo by a military helicopter to undergo surgery. According to reports he suffers from numerous broken bones & hematomas. @SevillaFC_ENG @bayer04_en @HSV_English @NFSBiH pic.twitter.com/py2bh0LQKj
— United Bosnia (@United_BiH) August 30, 2019
Przejdź na Polsatsport.pl