Liga Mistrzów: Co było kluczem do wygranej Napoli? Trener i "zadaniowiec" Llorente
Trener Carlo Ancelotti i "zadaniowiec" Fernando Llorente okazali się kluczami do zwycięstwa Napoli, które w meczu 1. kolejki Ligi Mistrzów niespodziewanie pokonało triumfatora ostatniej edycji tych rozgrywek - Liverpool F.C.
We wtorek jedną z największych sensacji pierwszej serii gier Ligi Mistrzów była porażka Liverpoolu, który w Neapolu przegrał z Napoli 0:2. Triumfator poprzedniej edycji Champions League musiał uznać wyższość drużyny prowadzonej przez doświadczonego Carlo Ancelottiego.
- Napoli zagrało naprawdę dobry mecz. Stworzyło więcej szans. Doprowadziło do tego, że nawet taki piłkarz jak van Dijk był w panice i zrobił błąd przy drugiej bramce. Do tego były bardzo dobre zmiany Ancelottiego. To wszystko pomogło w tym zasłużonym zwycięstwie - wyliczał w pomeczowym studiu Polsatu Sport były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel.
Sporo ciepłych słów usłyszał także Fernando Llorente, który w meczu z Liverpoolem niejako zrewanżował się zespołowi Jurgena Kloppa za poprzedni sezon, gdy The Reds byli lepsi od Tottenhamu w finale Ligi Mistrzów. - To przywilej doświadczonego trenera z nazwiskiem, mieć zaufanie właścicieli klubu. Llorente był odpuszczony przez Tottenham, był bez kontraktu przez kilka tygodni, a jednak Ancelotti zdołał przekonać właścicieli Napoli, że warto tego piłkarza zatrudnić - mówił Mateusz Borek, a Piotr Czachowski dodawał: - Llorente niedługo będzie miał 35 lat, ale po wielbłądzie van Dijka rewanżuje się Liverpoolowi za finał. Jak tu nie powiedzieć, że oliwa nie jest sprawiedliwa? Wszystko wyszło po jego myśli.
WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2019/2020 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze