Amica Cup: Trzeci z rzędu triumf zespołu SC Dresdner, Chemik drugi

Siatkówka
Amica Cup: Trzeci z rzędu triumf zespołu SC Dresdner, Chemik drugi
fot. Grupa Azoty Chemik Police

Niemiecki Dresdner SC trzeci raz z rzędu wygrał w Szamotułach turniej siatkarek Amica Cup. W decydującym meczu pokonał Grupę Azoty Chemika Police 3:2. Największą atrakcją 15. edycji imprezy był mecz mistrzyń Europy z 2003 i 2005 roku z drużyną sponsora.

Do Szamotuł przyjechały czołowe zespoły polskiej i niemieckiej ekstraklasy. Grupa Azoty Chemik Police pojawiła się już z reprezentantkami Polski, które jeszcze dwa tygodnie wcześniej walczyły o medale mistrzostw Europy. Rozgrywająca Marlena Kowalewska przyznała, że odpoczynku nie miała zbyt wiele.

 

- Dostałyśmy kilka dni wolnego na "ogarnięcie" życia rodzinnego, przeprowadzkę i to wszystko. No cóż sezon zbliża się dużymi krokami i trzeba znów trenować, takie nasze życie - stwierdziła reprezentantka kraju.

 

Policzanki miały szansę na zwycięstwo w turnieju, ale w decydującym spotkaniu przegrały z Dresdner SC 2:3 i musiały zadowolić się drugą lokatą. Siatkarki z Drezna wygrały w Szamotułach po raz trzeci z rzędu. Trzecie miejsce zajął mistrz Niemiec - Allianz MTV Stuttgart, a czwarty był mistrz Polski - ŁKS Commercecon Łódź.

 

Komplet kibiców przyciągnęło na trybuny spotkanie "Złotek" z drużyną sponsora imprezy. Na boisku pojawiło się dziewięć byłych reprezentantek Polski, które zdobyły jeden bądź dwa mistrzowskie tytuły: Małgorzata Niemczyk, Magdalena Śliwa, Izabela Bełcik, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Maria Liktoras, Joanna Mirek, Natalia Bamber-Laskowska, Aleksandra Jagieło i Dominika Leśniewicz.

 

- Warto grać takie mecze, bo to jest też popularyzacja siatkówki. Ja gram tak może raz na rok, właśnie przy okazji takich spotkań. Sił może starczyło, natomiast brakuje skoczności. Bez tego "skoku" ciężko jest sforsować siatkę i uderzyć nieco mocniej. A ręka nie jest już taka szybka i za późno trafia się w piłkę - przyznała Małgorzata Niemczyk, córka trenera Andrzeja Niemczyka, który poprowadził Biało-Czerwone do dwóch mistrzowskich tytułów.

 

Organizator zawodów Ryszard Frąckowiak przyznał, że warto było poświęcić trochę czasu, by znów zobaczyć "Złotka" na boisku.

 

- Rozmawiałem z dziewczynami już rok temu, z każdą z osobna. Przedstawiłem im swój pomysł, a one wyraziły chęć udziału w takiej imprezie. Nie wszystkie mogły przyjechać głównie ze względu na obowiązki rodzinne. Patrząc na pełen trybuny hali, to był na pewno dobry pomysł - podkreślił.

 

MVP turnieju wybrano Milicę Kuburę z Dresdner SC. Wyróżnienia otrzymały również libero: Paulina Maj-Erwardt (Chemik), rozgrywająca Eva Mori (ŁKS), przyjmująca: Aleksandra Lazic (Allianz MTV) i atakująca Gyselle Silva (Chemik).

 

Wyniki:

 

ŁKS Commercecon Łódź – Dresdner SC 0:3 (13:25, 21:25, 15:25)


Grupa Azoty Chemik Police – Allianz MTV Stuttgart 3:1 (25:23, 18:25, 25:18, 25:21)

 

Allianz MTV – Dresdner SC 1:3 (23:25, 25:16, 20:25, 18:25)

 

Grupa Azoty Chemik – ŁKS Commercecon 2:3 (20:25, 25:27, 28:26, 25:22, 6:15)

 

ŁKS Commercecon - Allianz MTV 0:3 (16:25, 20:25, 24:26)


Grupa Azoty Chemik - SC Dresdner 2:3 (13:25, 25:19, 21:25, 25:19, 8:15)

 

Końcowa klasyfikacja:

 

1. SC Dresdner 8 pkt.
2. Grupa Azoty Chemik 5 pkt.
3. Allianz MTV Stuttgart 3 pkt. 
4. ŁKS Commercecon 2 pkt.

PAP, WŁ
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie