Śliwka: Uśmiechem dodawałem pozytywnej energii
- Trener zachęcał nas do grania z Egipcjanami w niekonwencjonalny sposób. Wiadomo bowiem, że nie są oni przyzwyczajeni do takiej siatkówki, jaką potrafimy zagrać. Vital chciał, byśmy ich zaskakiwali - powiedział po siódmym meczu Pucharu Świata Aleksander Śliwka. Polacy odnieśli szóste zwycięstwo na turnieju w Japonii, pokonując Egipt 3:0. Śliwka skończył kilka akcji z trudnych piłek, a to były właśnie te eksperymenty, o których mówił w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem.
Łukasz Kadziewicz: Dochodzę do wniosku, że im trudniejsza piłka, tym większy uśmiech na Twojej twarzy.
Aleksander Śliwka: Można było popróbować trudnych zagrań, bo Egipcjanie nie są przyzwyczajeni do takiej siatkówki. Dobrze, że zdobyliśmy trzy punkty, a ja się uśmiechałem, bo chciałem dodać chłopakom dobrej energii. Właśnie w takich meczach ona się przydaje.
Były jakieś trudne momenty w tym spotkaniu?
Cały czas mieliśmy kontrolę. Nawet jak nas dochodzili na punkt czy dwa, nawet jak przez moment prowadzili. Pozmieniali kilku zawodników, ale byliśmy dobrze przygotowani, a ich koncepcja gry nie zmieniła się.
WYNIKI, TABELA, TERMINARZ PUCHARU ŚWIATA SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze