Brzęczek: Lewandowski jest najlepszym napastnikiem na świecie
- Lewandowski to bezsprzecznie najlepszy napastnik na świecie. Cieszę się, że Robert nie jest tylko egzekutorem, ale też inni strzelają gole - powiedział po spotkaniu ze Słowenią (3:2) w eliminacjach EURO 2020 selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek.
Marcin Feddek: Kończymy eliminacje wygraną. Znakomicie rozpoczęliśmy mecz ze Słowenią i równie dobrze go zakończyliśmy.
Jerzy Brzęczek: Nie znam żadnej drużyny na świecie, która dominowałaby przez 90 minut. Myślę, że to było dobre spotkanie na, nazwijmy to, "lodowisku". Stworzyliśmy sporo sytuacji. Obie drużyny zagrały naprawdę dobrze. Mieliśmy świadomość, że rywal jest niewygodny.
Znowu szybko zdobyliśmy gola po stałym fragmencie gry i znowu dobrze rozpoczęliśmy drugą część gry.
Cieszymy się z tego, że strzeliliśmy gole na początku obu połów. Za łatwo jednak straciliśmy bramki. To materiał do analizy, ustawienia się. Na tej murawie popełnialiśmy błędy jeśli chodzi o otwarcie środkowej strefy. Gratuluję jednak całej drużynie. Osobiście jestem szczęśliwy i zadowolony.
Grzegorz Krychowiak powiedział, że momentami zabrakło piłkarzom energii w związku z wyjazdem do Izraela. Czy pan uważa podobnie?
Nie, absolutnie nie. Patrząc na to, w jakim tempie toczyło się spotkanie, nie odbieram tak tego. Myślę, że ważne do podkreślenia jest to, że mówiło się, że "drugi" mecz jest bardzo trudny. Graliśmy jednak całe eliminacje systemem trzydniowym i w drugich spotkaniach, z wyjątkiem tego z Austrią, wyglądaliśmy dobrze.
Jedna porażka, jeden remis, oprócz tego same wygrane. W którym momencie jesteśmy? Jak ocenia pan okres, który jest za tą drużyną?
Wypełniliśmy pierwszy cel, jaki był przed nami postawiony przez PZPN, czyli awansowaliśmy na mistrzostwa. Zdajemy sobie sprawę z tego, ile pracy przed nami. Podchodzimy do wszystkiego z wielką pokorą. Patrząc na to, jak ta drużyna rośnie, wiem że ze spokojem będziemy podchodzić do tego, co przed nami.
Po zejściu Kamila Glika musiał pan zmienić obrońcę. Łukasz Piszczek miał zagrać 30 minut, później kartka Arkadiusza Recy.
Po 45 minutach mieliśmy już dokonane dwie zmiany. Problemy miał też Jan Bednarek. Nie była to komfortowa sytuacja, ale na szczęście wytrzymał. Musieliśmy czekać do końca z trzecią zmianą, nie mogliśmy pozwolić sobie na ryzyko. Cieszę się z charakteru, jaki pokazuje ta drużyna.
Robert Lewandowski strzelił, dogrywał, miał udział przy golach. Jacek Góralski tradycyjnie - na wślizgu...
Śmialiśmy się, że Góralski może strzelić gola tylko wślizgiem. Szacunek dla niego. Lewandowski to bezsprzecznie najlepszy napastnik na świecie. Bramka, udział przy trzecim golu. Cieszę się, że Robert nie jest tylko egzekutorem, ale też inni strzelają gole.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze